O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Powstańcze opaski trafiły do zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Opaski powstańcze Juliusza Lecha Zbyszyńskiego "Zbyszka" i Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej "Marioli" trafiły do zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego. Uroczystość przekazania cennych pamiątek odbyła się w poniedziałek w gmachu placówki.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski i córka Juliusza Zbyszyńskiego i Jadwigi Zbyszyńskiej-Grzybowskiej Hanna Machińska (2P) na oficjalnym przekazaniu dwóch powstańczych opasek, które należały do Juliusza Lecha Zbyszyńskiego „Zbyszek” oraz Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej „Mariola”, fot. PAP/Marcin Obara
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski i córka Juliusza Zbyszyńskiego i Jadwigi Zbyszyńskiej-Grzybowskiej Hanna Machińska (2P) na oficjalnym przekazaniu dwóch powstańczych opasek, które należały do Juliusza Lecha Zbyszyńskiego „Zbyszek” oraz Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej „Mariola”, fot. PAP/Marcin Obara

Jak przypomniał podczas poniedziałkowej uroczystości przekazania pamiątek Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, wielu powstańców "nie miało mundurów. Dlatego tak ważne są opaski, to był ich jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła wszystkich powstańców" - powiedział.

"Kiedy zaczynaliśmy budować muzeum, podjęliśmy decyzję, której pilnujemy do dziś: każda opaska powstańcza, która trafia do muzeum, jest na wystawie. Są eksponaty, które pokazujemy i chowamy do magazynu" - przypomniał. "Ale każda opaska, która do nas przychodzi, po konserwacji trafi na wystawę. Dlatego też, że są tak cenne dla samych powstańców i ich rodzin" - dodał.

Do zbiorów muzeum trafiły opaski powstańcze Juliusza Lecha Zbyszyńskiego "Zbyszka" i Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej "Marioli", kennkarta wystawiona na nazwisko Jadwiga Irena Kuk, proporczyk z przedstawieniem orła, dwie relacje Juliusza Lecha Zbyszyńskiego, kopia "Oświadczenia świadka" wystawionego dla Jadwigi Zbyszyńskiej z d. Kuk, kopia pisma Środowiska Żołnierzy Batalionu "Zośka" skierowanego do Zbyszyńskiego oraz kopia tekstu mowy wygłoszonej podcas pogrzebu Zbigniewa Zbyszyńskiego.

"To część naszego dziedzictwa. Zarówno nasza mama, Jadwiga Zbyszyńska-Grzybowska, jak i nasz ojciec, Juliusz Lech Zbyszyński, byli przez całe życie naznaczeni historią Powstania Warszawskiego" - powiedziała Hanna Machińska, córka Jadwigi i Juliusza. "Ojciec walczył, był ranny, znajdował się w różnych dramatycznych sytuacjach (...) To paradoks historii, że walczył na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim i tam właśnie spoczął" - zauważyła.

"Mama była sanitariuszką, przysięgała na ten proporczyk" - dodała - "Związała się z ojcem bezpośrednio po wojnie, przekazujemy także kennkartę mamy. Zwróciło moją uwagę, że ma ona ważność do czerwca 1948 r. – to niesłychane jak dalekosiężne były plany Niemców. Była oddana upamiętnieniu Powstania Warszawskiego". Jak podkreśliła, zależy jej na upamiętnieniu "bohaterstwa tych młodych ludzi, ale również ludności cywilnej".

Podczas uroczystości głos zabrał także Zbigniew Zbyszyński, który zaznaczył, że jego ojciec dbał o przekazanie swych wspomnień i wiadomości na temat powstańczego zrywu. "Nie zamykał się, opowiadał. Byliśmy uczestnikami święta 1 sierpnia, w dawnych czasach przemykaliśmy między grobami. Pamiętam, że jako dziecko z rodzicami przechodziliśmy między grobami w zasadzie uciekając przez bezpieką. Zawdzięczamy im pamięć i wiedzę o powstaniu" - wspominał. 

sma/

Zobacz także

  • Pistolet maszynowy Błyskawica Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Specjalnie dla PAP

    Pistolet maszynowy Błyskawica - najbardziej pożądana broń Powstania Warszawskiego

  • Wanda Lurie. Kadr z materału filmowego z 1965 r.

    80. rocznica Rzezi Woli. Wanda Lurie przeżyła egzekucję, w której zamordowano jej dzieci

  • Miejsce pamięci Powstania Warszawskiego - Pomnik Ofiar Rzezi Woli, 30 bm. Pomnik upamiętnia 50 tys. mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców. Rzeź mieszkańców tej dzielnicy trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono fot. PAP/Albert Zawada

    80 lat temu hitlerowcy rozpoczęli rzeź mieszkańców Woli

  • Obchody 80. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego

    Obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premier składa przyrzecznie

Serwisy ogólnodostępne PAP