"Ośrodek będzie prowadzić naukową i psychologiczną terapię w związku ze zdejmowaniem hidżabu (obowiązkowej w Iranie chusty osłaniającej szczelnie włosy - PAP)" - oświadczyła Mehri Talebi Darestani z biura Promocji Cnoty i Zapobiegania Występkom w irańskim ministerstwie spraw wewnętrznych. Dodała, że "pacjentkami" placówki będą "młode kobiety, zwłaszcza nastolatki i kobiety poszukujące swojej społecznej i muzułmańskiej tożsamości".
Darestani podkreśliła, że powstanie "kliniki" to wyjście naprzeciw oczekiwaniom kobiet, które - jak powiedziała - miały być przymuszane do łamania prawa nakazującego zasłanianie włosów w przestrzeni publicznej. Cele mają być natomiast zbieżne z zalecaną przez władze zasadą "godność, skromność, czystość, hidżab".
W ostatnim czasie studentka teherańskiego uniwersytetu Ahoo Daryaei publicznie rozebrała się do bielizny w proteście przeciw brutalności patroli, które wymuszają stroje zgodne z przepisami muzułmańskiej ortodoksji. Policja zatrzymała Daryaei, którą później skierowano na leczenie psychiatryczne.
Irańskie władze coraz częściej wykorzystują psychiatrię do zwalczania wszelkich form opozycji. Kobietom, które w ramach protestu przeciwko obowiązkowym elementom odzieży zamieszczały w sieci swoje zdjęcia bez hidżabów, sądy nakazywały cotygodniowe wizyty w ośrodkach leczenia psychicznego. Reżimowe media pisały o nich, że cierpią na załamania nerwowe lub zaburzenia psychiczne. Władze często podnosiły też kwestię rzekomego "obłędu" uczestniczek protestów, które zapoczątkowała śmierć młodej Kurdyjki po zatrzymaniu za brak hidżabu.
W 2023 r. cztery irańskie stowarzyszenia psychiatryczne potępiły instrumentalne i pozbawione naukowych podstaw wykorzystywanie tej dziedziny wobec uczestników antyrządowych protestów. Uznano to za łamanie zasad etyki zawodowej.
Mimo zapewnień z okresu kampanii wyborczej prezydent Masud Pezeszkian nie doprowadził do złagodzenia obowiązkowych norm ubioru. "Zapowiedź powstania "Kliniki leczenia nałogu zdejmowania hidżabu" świadczy o tym, że nie jest w stanie zapanować nad konserwatywnymi frakcjami i wdrożyć reform" - konkluduje Iran International.(PAP)
os/ piu/ akl/ ep/