Jak poinformowało dowództwo regionalnej obrony cywilnej, utrzymujące się nad Maderą silne wiatry przyspieszają przesuwanie się ognia w kierunku kolejnych miejscowości.
W poniedziałek późnym wieczorem zarządzono ewakuację ludności w Sitio da Furna, gdzie ogień zbliżył się do budynków mieszkalnych.
Kierownictwo maderskiej obrony cywilnej szacuje, że od soboty swoje domy musiało opuścić łącznie blisko 300 osób. Wśród nich jest 150 turystów ze schroniska górskiego w Encumeada.
Według ustaleń władz Madery szalejący od środy pożar w centralnej części wyspy jest dziełem podpalacza.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
kgr/