Pożar terminalu gazowego w Rosji po ataku ukraińskich dronów

2024-01-21 08:20 aktualizacja: 2024-01-21, 17:25
Rosja. Fot. PAP/EPA/RUSSIAN EMERGENCIES MINISTRY (zdjęcie ilustracyjne)
Rosja. Fot. PAP/EPA/RUSSIAN EMERGENCIES MINISTRY (zdjęcie ilustracyjne)
Praca terminalu największego rosyjskiego producenta gazu skroplonego, Nowateku, położonego w Ust-Łudze nad Morzem Bałtyckim, została zawieszona po wybuchu pożaru. Ukraiński portal RBK-Ukraina powiadomił, że pożar jest wynikiem operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

W terminalu największego rosyjskiego producenta gazu skroplonego, Nowateku, położonym nad Morzem Bałtyckim, wybuchł pożar – poinformował w niedzielę na Telegramie gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko.

"Proces technologiczny w (terminalu) Nowatek-Ust-Ługa został wstrzymany, utworzono sztab operacyjny w celu wyeliminowania skutków (tego zdarzenia). Straty zostaną oszacowane później" – oznajmił Nowatek, dodając, że pożar wybuchł na skutek "czynnika zewnętrznego".

Portal RBK-Ukraina poinformował, powołując się na swoje źródła, że pożar w terminalu jest skutkiem ataku dronów SBU. "Uderzenie było dokładne. Wybuchł duży pożar, który trwa do tej pory. Rosjanie byli zmuszeni przeprowadzić ewakuację pracowników" - czytamy na łamach serwisu.

Wcześniej o pożarze w terminalu w porcie Ust-Ługa nad Zatoką Fińską, około 170 km na zachód od Petersburga i 35 km od granicy z Estonią, poinformował gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko.

Według rosyjskiego kanału Shot na Telegramie, mieszkańcy słyszeli odgłos drona, a następnie kilku wybuchów. Petersburski portal Fontanka napisał, że zauważono co najmniej dwa drony lecące w kierunku Petersburga.

Gubernator przekazał, że w rejonie (powiecie) kingiseppskim, gdzie leży Ust-Ługa, wprowadzono stan podwyższonej gotowości.

W ostatnich miesiącach znacząco wzrosła liczba ataków z użyciem dronów na cele militarne, przemysłowe i technologiczne w Rosji. Moskwa oskarża o te operacje Kijów. Niezależni eksperci podkreślają, że ataki bezzałogowców są wymierzone w obiekty coraz bardziej oddalone od Ukrainy.

Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy Ołeksandr Kamyszin oświadczył w tym tygodniu, że dron ukraińskiej produkcji przeleciał w nocy ze środy na czwartek 1250 km i uderzył w bazę paliw w Petersburgu na północnym zachodzie Rosji. (PAP)

mmi/