"To ekscytujące wracać do miejsca, gdzie zdobyłam złoty medal halowych mistrzostw Europy" – powiedziała przed startem w Glasgow Swoboda, cytowana w komunikacie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
26-letnia sprinterka ma bodaj największe medalowe szanse z reprezentantów Polski, którzy polecą do Glasgow. Jej rekord sezonu 7,01 jest drugim wynikiem na liście światowej. Po kolejnym triumfie w halowych mistrzostwach kraju wskazała, że już nie może się doczekać startu w HMŚ.
"Wszystko na spokojnie. W takich zawodach liczy się dyspozycja dnia. Budujące jest jednak to, że w każdym tegorocznym starcie łamałam granicę 7,10. Rok temu mogłam o tym pomarzyć" - powiedziała zawodniczka trenowana przez Iwonę Krupę.
Do Szkocji polecą także polscy faworyci w biegu na 60 m ppł - Pia Skrzyszowska i Jakub Szymański. Oboje są w świetnej formie i światowej czołówce.
Skrzyszowska w tym roku uzyskała 7,81 i po raz kolejny była blisko poprawienia rekordu Polski, należącego od 1980 roku do Zofii Bielczyk (7,77). 21-letni Szymański poprawił rekord kraju wynikiem 7,47, ale uważa, że przy bezbłędnym biegu jest w stanie jeszcze wyśrubować ten wynik.
"Nie boję się rywalizacji z rekordzistą świata Grantem Hollowayem, chociaż w hali to +potwór+, fenomen, jednak przy bardzo sympatyczny człowiek" - powiedział po wygranej w mistrzostwach kraju Szymański.
Szanse na wysokie miejsce ma także tyczkarz Lisek, który wraca do lepszej dyspozycji. W tym sezonie skoczył już 5,82. Wiele zależy od tego, kto w tej konkurencji ostatecznie zdecyduje się na start w HMŚ.
"Poziom mojej specjalności jest w tym sezonie wysoki. Jest nas kilku skaczących ponad 5,80, ale każdy konkurs to nowa bajka. Liczę, że w Glasgow będę skuteczny i będę skakać naprawdę wysoko. Forma jest, pozostaje tylko robić swoje" - wskazał Lisek.
W HMŚ zaprezentują się także obie polskie sztafety 4x400 m. Wśród kobiet w składzie znalazły się halowa mistrzyni i wicemistrzyni kraju, doświadczone Popowicz-Drapała i Święty-Ersetic.
"Po konsultacjach z trenerami zdecydowaliśmy się wystawić w Glasgow obie sztafety. W ich składach doświadczenie miesza się z młodością. Pamiętajmy jednak, że mamy rok olimpijski i dla sztafet najważniejszym startem w tej części sezonu będą kwalifikacje do igrzysk. One odbędą się za dwa miesiące na Bahamach" – przypomniał dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.
Dwa lata temu polska ekipa na HMŚ w Belgradzie liczyła 24 osoby. Biało-czerwoni zdobyli tam dwa medale - srebro wywalczyła pięcioboistka Adrianna Sułek, a brąz kobieca sztafeta 4x400 m.
Skład reprezentacji Polski na halowe MŚ w lekkoatletyce w Glasgow:
- kobiety 60 m Magdalena Stefanowicz (AZS AWF Katowice) Ewa Swoboda (AZS AWF Katowice) 800 m Angelika Sarna (AZS AWF Warszawa) Anna Wielgosz (CWKS Resovia Rzeszów) 1500 m Martyna Galant (OŚ AZS Poznań) Weronika Lizakowska (KUKS Remus Kościerzyna) 60 m ppł Pia Skrzyszowska (KS AZS AWF Warszawa) Weronika Nagięć (AZS AWF Kraków) 4x400 m Kinga Gacka (BKS Bydgoszcz) Anna Maria Gryc (AZS AWF Warszawa) Marika Popowicz-Drapała (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) Alica Wrona-Kutrzepa (BKS Bydgoszcz) - mężczyźni 800 m Mateusz Borkowski (AZS AWF Warszawa) 60 m ppł Krzysztof Kiljan (AZS AWF Warszawa) Jakub Szymański (SKLA Sopot) wzwyż Norbert Kobielski (MKS Inowrocław) tyczka Piotr Lisek (OSOT Szczecin) 4x400 m Patryk Grzegorzewicz (AZS UMCS Lublin) Mateusz Rzeźniczak (MKS Aleksandrów Łódzki) Daniel Sołtysiak (OŚ AZS Poznań) Maksymilian Szwed (AZS Łódź) Jan Wawrzkowicz (OŚ AZS Poznań)
(PAP)
Autor: Tomasz Więcławski
gn/