Poznaliśmy zwycięzcę XXX Festiwalu Form Dokumentalnych NURT

2024-11-22 22:17 aktualizacja: 2024-11-22, 23:07
Film „Mensch" z główną nagrodą XXX Festiwalu Form Dokumentalnych NURT. Fot. FB/Festiwal Form Dokumentalnych NURT - Kieleckie Centrum Kultury
Film „Mensch" z główną nagrodą XXX Festiwalu Form Dokumentalnych NURT. Fot. FB/Festiwal Form Dokumentalnych NURT - Kieleckie Centrum Kultury
Podczas gali finałowej XXX Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024 w Kielcach nagrodzono twórców najważniejszych produkcji dokumentalnych. Główną nagrodę – Wydarzenie NURT – otrzymał Paweł Wysoczański za film „Mensch”. Wśród wyróżnionych znalazły się również filmy „Antonina” i „Święty Sojusz kontra Imperium Zła”.

W piątek zakończył się 30. Festiwal Form Dokumentalnych NURT 2024 w Kieleckim Centrum Kultury. Podczas uroczystej gali wręczono nagrody i wyróżnienia najlepszym twórcom dokumentalnym.

Główna nagroda trafiła do Pawła Wysoczańskiego za film „Mensch”. Jury doceniło epicką konstrukcję tej opowieści o szlachetnym człowieku i wielkim uczonym, opartą na bogactwie materiałów przedstawionych w perfekcyjnej formie. „Mensch” to pierwszy, pełnometrażowy film dokumentalny o Ludwiku Hirszfeldzie. W filmie znajdują się między innymi nigdy wcześniej nieprezentowane materiały archiwalne oraz wypowiedzi najważniejszych naukowców z dziedziny immunologii z całego świata.

„Cudowna dokumentacja filmowa”

Przewodnicząca komisji artystycznej, Maria Malatyńska podkreśliła, że „Mensch” to „cudowna dokumentacja filmowa”. „Życiorys przedstawiony w filmie jest pokazany w sposób zachwycający, zarówno pod względem treści, jak i formy filmowej. To wielka opowieść o ludzkim losie, którą udało się uchwycić dzięki odnalezieniu wspaniałych materiałów. Ludzi niezwykłych mamy wielu, ale to dzięki takim dokumentom można zrozumieć, jak wielki jest film dokumentalny. Oglądając tak doskonałe dzieło, człowiek po prostu rozpływa się z zachwytu” – oceniła.

Dyrektor artystyczny festiwalu, Krzysztof Miklaszewski podkreślił, że 30. edycja wydarzenia jest dobrym momentem do podsumowania. „W ciągu tych trzech dekad do festiwalu zgłoszono aż 3047 utworów, z czego 1141 zaprezentowaliśmy podczas pokazów. To pokazuje, że podejmując tę trudną, ale ambitną drogę, osiągnęliśmy to, czego chcieliśmy: przede wszystkim zaufanie twórców” – zaznaczył.

Podkreślił, że NURT „jest najbardziej otwartym festiwalem”. „Nie stawiamy żadnych barier, niezależnie od producenta czy poglądów politycznych” – dodał.

Według niego sukcesem festiwalu jest również „walka z pewnymi stereotypami filmoznawstwa”, oraz że dokument to nie tylko zapis rzeczywistości, ale także przestrzeń dla głębszych refleksji, nowych form i artystycznych eksperymentów.

Trzecim osiągnięciem - zdaniem Miklaszewskiego - jest misja edukacyjna festiwalu.

Nagroda publiczności powędrowała do Sławomira Koehlera za film „Święty Sojusz kontra Imperium Zła”. Produkcja zdobyła aż 76 proc. głosów publiczności.

Dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury Artur Wijata wyróżnił film „Antonina” Christophera Myśko, nagradzając go za malarską wrażliwość i czułość w opowieści o wojnie, godności i człowieczeństwie.

Nagroda im. Jerzego Ridana trafiła do Iwony Meus i Marka Gajczaka za film „Jan Polkowski. Moje miejsce na ziemi. Tymowa”. Jury wyróżniło tę produkcję za „piękno obrazu, słowa i dźwięku, uznając ją za dokumentalny portret człowieka będącego wyrazistym wzorem osobowym”.

Komisja artystyczna festiwalu przyznała także trzy wyróżnienia, zdobyli je: Maria Wider za film „Starsza pani szuka” – obraz o samotności i przemijaniu, Mateusz Koldun za film „Była sobie piosenka” – atrakcyjnie przedstawioną lekcję polskiej historii oraz Aneta Regulska za film „To nie jest kraj dla kobiet” – ważny reportaż o tragedii kobiet.

Specjalną nagrodę dyrektora artystycznego festiwalu, Krzysztofa Miklaszewskiego, otrzymali Anna Maria Mydlarska i Piotr Tomaszkiewicz za film „Lech Wałęsa. Nasza historia”.

Podczas jubileuszowej edycji zaprezentowano 34 filmy wyłonione spośród 127 zgłoszonych. (PAP)

wdz/ aszw/gn/