Premier: 850 milionów dla Bumaru-Łabędy w Gliwicach

2023-09-07 11:16 aktualizacja: 2023-09-07, 17:21
Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Adam Kumorowicz
Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Adam Kumorowicz
Naprawa systemu finansów publicznych pozwala na wydatkowanie ogromnych środków na armię; wydatki wzrosły z 37 mld w 2015 r. do ponad 150 mld w 2024 r. - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu uczestniczy w XXXI Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego MSPO w Kielcach.

"Polska graniczy z zupełnie nieprzewidywalnym reżimem i widzimy, jakie są konsekwencje naszego położenia geograficznego. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w lutym 2022 r. Kontynuujemy, przyspieszamy i wzmacniamy program uzbrojenia polskiej armii, wzmocnienia siły obronnej wojska polskiego i Rzeczypospolitej” – zaznaczył premier.

Mateusz Morawiecki stwierdził, że "w planie Rosji jest odbudowa upadłego imperium zła”. Jak dodał, "Polska od lat pojawia się w wojennej, aneksyjnej, agresywnej propagandzie etatowych rosyjskich działaczy, rosyjskich propagandystów, propagandystów z Kremla”.

"Oni nie ukrywają wrogich zamiarów wobec Polski. Co w takiej sytuacji powinien robić każdy odpowiedzialny rząd Rzeczypospolitej? Powinien postawić przede wszystkim na nowoczesne uzbrojenie polskiej armii” – wskazał Morawiecki. Uzbrojenie to, jak zaznaczył, powinno być pozyskiwane przede wszystkim od polskich producentów.

Szef rządu zauważył, że naprawa systemu finansów publicznych pozwoliła na wydatkowanie ogromnych środków na armię.

"Porównam 2015 rok i 2024 r. W 2015 r. - 37 mld. W 2024 r., - ponad 150 mld zł, około 155 mld zł. To mniej więcej cztery razy tyle, wzrost o 400 proc., w stosunku do wydatków w czasach Platformy Obywatelskiej” – wskazał Morawiecki. 

Rząd przeznacza 850 mln zł dla przedsiębiorstwa Bumar-Łabędy w Gliwicach. Te pieniądze pozwolą na wyposażenie nowych hal produkcyjnych po to, aby około 50 armatohaubic Krab było produkowanych w zakładach Bumar-Łabędy - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Od wtorku w Kielcach odbywają się targi zbrojeniowe. W ramach 31. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w stolicy województwa świętokrzyskiego prezentują się firmy sektora zbrojeniowego z całego świata.

Według szefa rządu odpowiedzialnie zakładając najczarniejsze scenariusze, musimy wzmacniać zdolności produkcji amunicji i broni w Polsce.

Premier poinformował, że w czwartek podpisaliśmy z prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastianem Chwałkiem bardzo ważną umowę. "Rząd RP przekazuje 850 mln zł dla przedsiębiorstwa Bumar-Łabędy w Gliwicach" - przekazał Morawiecki.

Jak dodał, środki te mają być przeznaczone na wyposażenie nowych hal produkcyjnych, po to, aby w najbliższym czasie wyprodukować około 50 Krabów w zakładach Bumar-Łabędy.

"Kraby to precyzyjna i znakomicie sprawdzona na pierwszej linii frontu na Ukrainie broń produkcji polskiej w kooperacji z wieloma producentami całego świata. Obok Stalowej Woli, która już dzisiaj pokazuje, że potrafi produkować Kraby. Nowe Kraby będą wkrótce produkowane w Gliwicach. To bardzo ważne dla zwiększenia potencjału produkcji" - podkreślił Morawiecki. 

Będziemy bronić każdego kawałka polskiej ziemi, każdej polskiej miejscowości, każdej wioski. Wszyscy Polacy mogą się czuć bezpieczni - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czwartek w Kielcach.

Szef rządu uczestniczy w XXXI Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego MSPO w Kielcach. Jak podkreślił, "będziemy bronić każdego kawałka polskiej ziemi, każdej polskiej miejscowości, każdej wioski, wszyscy Polacy mogą się czuć bezpieczni".

"Będziemy to robić w sojuszu, najsilniejszym sojuszu militarnym w historii świata w jakim jesteśmy, w sojuszu NATO. Będziemy to robić poprzez rozbudowę polskiej armii, rozbudowę polskich mocy produkcyjnych w przemyśle zbrojeniowym, produkcji amunicji. Będziemy to robić we współpracy z naszymi sojusznikami" - powiedział premier Morawiecki.

Zaznaczył, że "aby wzmacniać polską armię, żeby ją wyposażać, umacniać, rekrutować nowych żołnierzy, produkować nową broń, potrzebne są, jak mawiał wielki wódz - pieniądze, pieniądze, pieniądze". "Naprawa finansów publicznych pozwoliła nam wrócić do szeroko zakrojonych planów uzbrojenia polskiej armii" - powiedział premier.

Zwrócił uwagę, że trwa także "nowa rekrutacja żołnierza w Wojsku Polskim". "Mamy już ponad 180 tys. żołnierzy a jeszcze 8-10 lat temu było niespełna 100 tys." - wskazał premier.

Powiedział też, że odtwarzane są jednostki wojskowe, budowane są nowe koszary, jak choćby te w Siedlcach. "To jest największe zobowiązanie rządu Prawa i Sprawiedliwości, rządu Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczył Morawiecki. Szef rządu podziękował także wszystkim zakładom zbrojeniowym, które wystawiają swoje produkty na XXXI Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego MSPO w Kielcach.

"Możemy być dumni z Kielc, z polskiego przemysłu zbrojeniowego. Możemy być dumni z polskiej armii" - oświadczył premier.

Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Wiktor Dziarmaga, Delfina Al Shehabi, Magdalena Gronek 

nl/