Premier do ministrów: zróbmy wszystko, by kolejne lata naszych rządów były lepsze

2024-10-15 13:16 aktualizacja: 2024-10-15, 15:35
Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara
Donald Tusk. Fot. PAP/Marcin Obara
Premier Donald Tusk, otwierając posiedzenie rządu, podziękował ministrom za ostatni rok. "Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by drugi rok i kolejne lata naszych rządów były lepsze" - powiedział. Podkreślił, że miliony wyborców dały im szansę, której nie mogą zmarnować.

Premier podkreślił, że wtorkowe posiedzenie rządu jest wyjątkowe ze względu na przypadającą tego dnia rocznicę wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 r.

"Dokładnie rok temu Polacy, swoją determinacją, głosami i nadzwyczajną frekwencją, doprowadzili do zmiany, której duża część narodu oczekiwała od wielu lat" - powiedział.

Zwracając się do ministrów, podkreślił, że praca z nimi przez ostatni rok była wielką satysfakcją. Podziękował też wyborcom za to, że rok temu doprowadzili do zmiany rządu w Polsce.

"To nie my jesteśmy bohaterami tego dnia, tylko miliony Polek i Polaków. Oni dali nam szansę i nie możemy jej zmarnować" - zaznaczył szef rządu.

Przyznał też, że ostatni rok nie był łatwy. "Wiem, jak często nasi wyborcy i nie tylko nasi wyborcy mówią: za mało, powoli, kłócicie się. Wyciągajmy wnioski, pamiętajcie o pokorze, że jesteśmy tu dla ludzi, zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by drugi rok i kolejne naszych rządów były lepsze" - zaapelował.

Transmisja wypowiedzi premiera na początku posiedzenia Rady Ministrów po krótkiej chwili zerwała się zarówno w telewizji, jak i na kanale KPRM na platformie X. Po kilkudziesięciu minutach nagranie wystąpienia premiera zostało udostępnione na kanale KPRM na youtube.

Donald Tusk: mam nadzieję, że znajdziemy porozumienie ws. skutecznej ochrony granic

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów rozmawia na temat kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy.

"Mam nadzieję, że w czasie dyskusji znajdziemy wspólne wątki, które pozwolą nam skuteczniej chronić granicę i terytorium, a równocześnie z czystym sumieniem podejmować nawet najtrudniejsze, najtwardsze decyzje" - oświadczył szef rządu.

Tusk przyznał, że wie, ile emocji budzi temat migracji. Podkreślił, że choć osoby uczestniczące w tej dyskusji mogą różnić się opiniami, jednak wszystkim należy się szacunek. "Nie mówię oczywiście o przemytnikach czy Łukaszence i o tych, którzy organizują tę presję" - zastrzegł premier.

Jak mówił, inaczej będzie na tę kwestię patrzył aktywista z organizacji pozarządowej, który z pobudek etycznych działa na rzecz ludzi, a inny obowiązek ma szef Straży Granicznej, policjantka, która pilnuje granicy przed próbą siłowego jej przekroczenia, czy rząd. (PAP)

kmz/ mok/ kp/