Czy polskie wojsko będzie w Ukrainie po rozejmie? Premier ogłasza decyzję [WIDEO]

2024-12-12 12:29 aktualizacja: 2024-12-12, 18:04
Premier Donald Tusk, który w czwartek spotkał się w Warszawie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, zapewnił, że Polska nie planuje obecności wojsk w Ukrainie po osiągnięciu rozejmu w tym kraju. Decyzje dotyczące polskich działań będą zapadały w Warszawie i tylko w Warszawie - podkreślił Tusk.

Szef rządu podczas oświadczenia dla mediów wygłoszonego wspólnie z Macronem powiedział, że chce "skorzystać z tej okazji i przeciąć spekulacje na temat potencjalnej obecności wojsk tego czy innego kraju w Ukrainie po osiągnięciu rozejmu, zawieszenia broni czy pokoju".

"Decyzje dotyczące polskich działań będą zapadały w Warszawie i tylko w Warszawie. Na razie nie planujemy takich działań. Będziemy współpracowali z Francją - nie tylko, ale z Francją - nad rozwiązaniami, które przede wszystkim zabezpieczą Europę, a także Ukrainę przed wznowieniem konfliktu, jeśli uda się osiągnąć porozumienie co do rozejmu i ewentualnie pokoju" - powiedział Tusk.

"Ukraina musi być obecna przy każdych rozmowach dotyczących pokoju"

Premier powiedział, że wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem mają jednoznaczne stanowisko, że Ukraina musi być obecna przy każdych rozmowach dotyczących pokoju. Każda propozycja musi być akceptowana przez naszych przyjaciół w Kijowie - dodał Tusk.

Podczas późniejszego wspólnego oświadczenia obu polityków polski premier relacjonował, że podczas spotkania rozmawiano o wspólnej pracy na rzecz sprawiedliwego pokoju w Ukrainie. Ocenił, że rola Macrona jest nie do przecenienia.

"Dzisiaj Europa potrzebuje liderów jednoznacznie myślących o rosyjskiej agresji, poważanych na świecie i z jasnym obrazem, jak powinna wyglądać przyszłość w Europie i wokół Europy" - oświadczył Tusk.

Premier dodał, że z Macronem wymienili się informacjami i zamiarami, jeśli chodzi o prace na rzecz pokoju.

"Mamy absolutnie jednoznaczne stanowisko, że Ukraina musi być obecna przy każdych rozmowach (dot. pokoju - PAP) i każdy wariant, każda propozycja musi być akceptowana także przez naszych przyjaciół w Kijowie" - podkreślił Tusk.

Polska wzięła na siebie ciężar ochrony granic NATO

Tusk powiedział, że Polska ponosi największe ciężary spośród państw europejskich w związku z wojną w Ukrainie. Podkreślił, że Polska wzięła też na siebie ciężar ochrony granicy NATO z Rosją i Białorusią. Zaapelował do przywódców europejskich o pełne wsparcie i kooperację na rzecz bezpieczeństwa granicy.

Powiedział, że "to w Polsce jest największy, kluczowy, jedyny na tę skalę hub pomocowy dla Ukrainy". "Ponosimy koszty z pełnym przekonaniem, że tak trzeba, że pomoc Ukrainie to też działanie na rzecz bezpieczeństwa Polski, Francji i całej Europy" - dodał.

"Chciałbym, żeby to dotarło do wszystkich polityków w Europie, ale też w Kijowie, że Polska wzięła też na siebie ciężar ochrony granicy NATO, całej Unii Europejskiej (...) z Białorusią i z Rosją" - zaznaczył.

"Inwestujemy w tej chwili 4,7 proc. PKB w obronę" - przypomniał. Jego zdaniem, "to nie tylko obrona Polski, ale całej Europy na najbardziej wrażliwych granicach - białoruskiej i rosyjskiej".

"Dlatego wszyscy nasi rozmówcy muszą wziąć pod uwagę, że Polska jest krajem, który wymaga także pełnego wsparcia i kooperacji na rzecz bezpieczeństwa naszej granicy i dziękuję za zrozumienie w tej kwestii" - mówił.

Rosyjskie ataki hybrydowe coraz groźniejsze

W Europie coraz częściej dochodzi do manipulacji, ataków hybrydowych i dezinformacji ze strony podmiotów powiązanych z Rosją; musimy to powstrzymać - mówił prezydent Francji Emmanuel Macron.

Prezydent Francji mówił o Rosji, która coraz częściej dokonuje ataków dezinformacyjnych i stara się wpływać na wybory w Europie.

Jako przykład wymienił m.in. Mołdawię i Gruzję. Wyraził jednak zadowolenie, że w Mołdawii wybory prezydenckie wygrała Maia Sandu; wsparł też wszystkich gruzińskich obrońców ścieżki do Europy. Macron wskazał też na Rumunię, gdzie Sąd Najwyższy unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich.

"Nie jesteśmy naiwni, również u nas w Europie coraz częściej dochodzi do manipulacji, ataków hybrydowych i dezinformacji ze strony podmiotów powiązanych z Rosją" - mówił. "Musimy w Europie wzmocnić nasze działania związane z monitorowaniem sytuacji i zapewnić, by manipulowanie europejską cyberprzestrzenią nie było możliwe" - dodał.

Prezydent Francji o pokoju w Ukrainie

Jedynie trwały pokój na Ukrainie jest pokojem możliwym; pokój musi być wynegocjowany przez Ukraińców i zapewniać im trwałe gwarancje bezpieczeństwa - podkreślił Macron po spotkaniu z Tuskiem.

"Mamy wspólny punkt widzenia co do przyszłości - jedynie trwały pokój na Ukrainie jest pokojem możliwym. To musi być pokój wynegocjowany przez Ukraińców, zapewniający im trwałe gwarancje bezpieczeństwa" - oświadczył prezydent Francji.

Jak podkreślił, że on i premier Tusk mówiąc jednym głosem, że "nie będzie pokoju na Ukrainie bez Ukraińców, to oni muszą negocjować". "Ale nie będzie również bezpieczeństwa w Europie bez Europejczyków" - dodał Macron.

Prezydent Francji podkreślił też pomoc jaką do tej pory Polska udzieliła Ukrainie w związku z wojną wytoczoną przez Rosję.

nno/ sno/ godl/ sma/