Premier Indii uhonorowany orderem, który wcześniej przyznano jedynie królowej Elżbiecie II

2024-11-17 13:16 aktualizacja: 2024-11-17, 16:41
Narendra Modi. Fot. PAP/MAXIM SHEMETOV/REUTERS/POOL
Narendra Modi. Fot. PAP/MAXIM SHEMETOV/REUTERS/POOL
Składający wizytę w Nigerii premier Indii Narendra Modi otrzymał od prezydenta Boli Tinubu najwyższe cywilne odznaczenie, Wielki Komandor Orderu Nigru (GCON), które zostało przyznany dotychczas tylko jednemu innemu zagranicznemu dygnitarzowi, królowej Elżbiecie II, w 1969 roku.

Dla Modiego nigeryjski order jest 17. międzynarodowym wyróżnieniem przyznanym przez obcy kraj. Wcześniej, tuż po przylocie w sobotę wieczorem, otrzymał "Klucz do miasta" Abudży.

Premier Indii przybył do Nigerii w ramach swojej podróży do trzech krajów, która obejmuje również Brazylię i Gujanę. Jest to pierwsza wizyta indyjskiego premiera w tym afrykańskim kraju od 17 lat.

W Nigerii działa ponad 200 firm indyjskich, które zainwestowały około 27 mld dolarów; te wielkie głównie w energetykę, budownictwo i bezpieczeństwo, a mniejsze w rybołówstwo, tekstylia i przede wszystkim farmaceutykę – trudno w Nigerii znaleźć aptekę prowadzoną przez osobę niebędącą Hindusem, a w aptekach produkty nie wyprodukowane w Indiach. Indyjskie firmy należą do największych pracodawców w Nigerii, ustępując jedynie rządowi federalnemu.

Hinduska diaspora to co najmniej 800 tys. osób, co czyni ją najliczniejszą nieafrykańską mniejszością etniczną w tym kraju. Hindusi mieszkają głównie w Lagos, Abudży, Port Harcourt, Ogbomosho i Ibadanie.

Modi, który przybył do Nigerii na zaproszenie prezydenta Tinubu, znalazł czas, aby spotkać się z członkami diaspory indyjskiej, w tym ze społecznością marathi, która podczas spotkania rozwinęła przed nim czerwony dywan, doceniając niedawne uznanie przez rząd Modiego ich języka za język klasyczny w Indiach.

Ale głównym celem wizyty Modiego są inwestycje, między innymi w zaniedbany nigeryjski przemysł wydobywczy. Nigeria jest jednym z głównych producentów ropy naftowej w Afryce. Z dzienną produkcją wynoszącą około 1,5 mln baryłek w 2023 roku kraj ten jest piętnastym co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie. A przemysł naftowy odpowiada za około 5,5 procent PKB Nigerii i około 92 procent wartości całego eksportu.

Bogata w zasoby mineralne Nigeria przeżywa jednak najgorszy w swojej historii kryzys. ONZ prognozuje, że z powodu trudności gospodarczych, powodzi, które nawiedziły kraj w mijającym roku i przemocy na północnym wschodzie, gdzie ludność cywilna gnębiona jest przez dżihadystów z Boko Haram, ponad 33 mln Nigeryjczyków stanie w obliczu głodu w 2025 r.

Prezydent Tinubu liczy, że pomoc Indii może zapobiec tej katastrofie. (PAP)

Tadeusz Brzozowski (PAP)

tebe/ sp/ ał/