Premier Morawiecki o programie rządu: apeluję do parlamentarzystów. Proponuję wam realizację waszych punktów programowych

2023-11-20 12:36 aktualizacja: 2023-11-21, 08:43
Mateusz Morawiecki, Marlena Maląg, Fot. PAP/	Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki, Marlena Maląg, Fot. PAP/ Paweł Supernak
"Polityka społeczna powinna być poza sporem politycznym. Apeluję do parlamentarzystów, proponuję wam realizację waszych punktów programowych" - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prezentującej program nowego rządu dotyczący zdrowia, edukacji i polityki społecznej. Morawiecki odniósł się też do ewentualnej sytuacji, gdyby nie udało mu się sformułować rządu.

Szef rządu uczestniczy w konferencji prasowej z udziałem minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg oraz minister zdrowia Katarzyny Sójki.

Szef rządu wystąpił z apelem do parlamentarzystów.

"Drodzy parlamentarzyści, drodzy posłowie i posłanki, bo to wy będziecie wybierali rząd, głosowali nad rządem. Was wybrali wyborcy, a nie liderzy polityczni. Jesteście zobowiązani do tego, aby realizować to, co jest w waszym programie" - powiedział Morawiecki.

Dodał, że "główny lider opozycji chce odejść od realizacji waszych podstawowych punktów programowych".

"My proponujemy realizację także waszych punktów programowych - mamy know-how, wiemy, jak dalej uszczelniać system podatkowy" - podkreślił.

"Polityka społeczna powinna by wyjęta poza nawias sporu politycznego"

"Polityka społeczna mogłaby być pewnego rodzaju umową społeczną, ponadpartyjną, nawet poza partyjną, bo jest dużo ważniejsza, niż sama polityka, która dotyczy finansów, gospodarki jako takiej" – powiedział premier.

"Wszystko robimy po to, by podnosić standard życia, aby poprawiać życie dzieci, aby poprawiać los polskich rodzin, polskich seniorów" – dodał.

Morawiecki wskazał, że kolejnymi filarami Dekalogu Polskich Spraw są tematy związane z polityką społeczną, edukacją i zdrowiem.

"Polityka społeczna powinna by wyjęta poza nawias sporu politycznego" – podkreślił premier.

Kolejnymi propozycjami dekalogu polskich spraw, według Morawieckiego mają być: kontynuacja Maluch Plus, emerytury stażowe, dodatkowy płatny urlop rodzinny powyżej 1 roku życia dziecka, emerytura bez podatku, emerytura wdowia, Ogólnopolska Karta Seniora.

"Proponujemy zwiększenie wydatków na edukację do 6 proc. PKB, zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli, wyższe wynagrodzenia na uczelniach wyższych, 2 proc PKB na naukę" - zaznaczył premier.

Spotkanie z marszałkiem Hołownią i szefami klubów

"Mamy gotowe ustawy, złożymy je we wtorek w Sejmie: wakacje kredytowe na 2024, zamrożenie cen energii elektrycznej, przedłużenie 0 VAT na żywność. Chcę spotkać się z marszałkiem Sejmu m.in. w tej sprawie" - dodał.

"Może to nie najpiękniej tak się wpraszać na spotkanie, ale jeżeli tylko by mnie zaprosił, to bardzo chętnie się pojawię na takim spotkaniu, ponieważ mam bardzo konkretne propozycje dla polskich rodzin" - wskazał.

Tymi propozycjami są: wakacje kredytowe na 2024 r., zamrożenie cen energii elektrycznej i przedłużenie w 2024 r. zerowego VAT-u na żywność. "Kryzys energetyczny jeszcze nie jest za nami. Musimy realizować nasze działania osłonowe, dlatego misja naszego rządu musi być kontynuowana. Zerowy VAT na żywność także ulży portfelom polskich rodzin" - wskazał Morawiecki.

"Pan marszałek mówił przecież, że ma nie być żadnej (sejmowej) 'zamrażarki', więc zgłaszamy te trzy projekty" - zaznaczył i dodał, że zostaną one zgłoszone na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się we wtorek.

Dopytywany, czy zamierza oficjalnie rozpocząć proces rozmów z innymi ugrupowaniami.

"Tak. W tym tygodniu będą zaproszenia" - odpowiedział.

"Rozmowy, które toczę z parlamentarzystami, głównie z posłami, to rozmowy poufne. Zaproszenia, które wyjdą do szefów innych formacji politycznych będą oficjalne. W zależności od tego, czy oni skorzystają z tego czy nie, będziemy mogli opinii publicznej przedstawić rezultaty tych rozmów" - poinformował Morawiecki.

Morawiecki o Dekalogu Polskich Spraw: drugi punkt z tego filaru to emerytury stażowe

Drugi punkt z tego filaru, z tego przykazania, jeśli mówimy o dekalogu, to emerytury stażowe - przekazał w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki przedstawiając propozycje zapisów Dekalogu Polskich Spraw.

Premier przedstawiając propozycje zapisów Dekalogu Polskich Spraw dotyczące polityki społecznej podkreślił:

"Drugi punkt z tego filaru, z tego przykazania, jeśli mówimy o dekalogu, to emerytury stażowe. Emerytury stażowe, czyli możliwość podjęcia decyzji przez każdą Polkę, przez każdego Polaka, który znajduje się w wieku przedemerytalnym, po wypracowaniu odpowiedniego stażu, czy chce przejść na emeryturę, czy nie".

Wskazał, że jest to sprawa, która może połączyć kilka ugrupowań.

"To są punkty, które są w programie Polski 2050, PSL czy Lewicy. Różne punkty się tam znalazły, my przeanalizowaliśmy programy i cieszę się, że jest tyle wspólnych mianowników" - zaznaczył Morawiecki.

Premier: proponujemy emeryturę bez podatku, emeryturę wdowią i Ogólnopolską Kartę Seniora

Morawiecki mówiąc o polityce senioralnej wspomniał m.in. o propozycjach w zakresie wsparcia rodzin i seniorów. Po pierwsze jest to - jak mówił - emerytura bez podatku do poziomu wysokości płacy minimalnej bądź do 6 tys. zł miesięcznie.

"Jesteśmy w stanie podnieść rękę za jednym i za drugim postulatem" - zapewnił.

Druga propozycja do emerytura wdowia.

"To postulat Lewicy, czyli uzupełnienie emerytury o dodatkowe świadczenia w przypadku odejścia jednego z małżonków. Jesteśmy w stanie również wypracować tutaj pieniądze" - podkreślił premier.

Trzecią propozycją przedstawioną przez Morawieckiego jest wprowadzenie Ogólnopolskiej Karty Seniora na wzór Karty Dużych Rodzin.

"To jest ta nasza propozycja dotycząca sfery życia bardzo mocno rodzinnego, międzypokoleniowego, solidarności międzypokoleniowej" - mówił Morawiecki.

Dodatkowy płatny urlop rodzinny powyżej 1. roku życia dziecka 

Kolejny punk programu dotyczy płatnych urlopów rodzinnych  powyżej 1. roku życia dziecka, z możliwością łączenia tego urlopu rodzicielskiego z pracą na część etatu.

Morawiecki podkreślił, że powrót mam na rynek pracy jest szalenie ważny.

"Panie chcą wracać na rynek pracy, ale czasami chcą wrócić w niepełnym wymiarze" - wskazał.

"Sądzę, że cała nasza wielka, sztandarowa polityka społeczna potwierdza wam, drodzy parlamentarzyści, a przede wszystkim naszym rodakom, że jesteśmy w stanie wprowadzić te nowe punkty, ponieważ wiemy, jak zdobyć pieniądze na nie. Już raz to udowodniliśmy" - ocenił. 

W ramach Dekalogu Polskich Spraw propozycja m.in. wyższego wynagrodzenia dla nauczycieli i na uczelniach 

 Jako jego piąty filar premier wymienił edukację i zdrowie.

W zakresie edukacji wskazał na cztery rozwiązania, które miałyby pozytywnie wpłynąć na system edukacji w Polsce. Zaproponował zwiększenie wydatków na edukację do poziomu 6 proc. PKB.

"Inwestycja w nasze dzieci i młodzież jest najlepszą, jaką możemy sobie wyobrazić" - stwierdził Morawiecki.

Zapowiedział także znaczące zwiększenie i zmianę sposobu wynagrodzenia nauczycieli poprzez przejście na nowy system pracy, na wzór mechanizmów fińskich czy szwedzkich (średnia podwyżka na poziomie min. 30 proc.).

"Widzę podobne propozycje u części opozycji, czyli zwiększenie wynagrodzeń, w zamian za jeszcze większą ilość godzin spędzanych z dziećmi i młodymi ludźmi" - wskazał.

Jako kolejną propozycję premier wymienił wyższe wynagrodzenia na uczelniach - docelowo przeznaczenie 2 proc. PKB na naukę w ciągu 6 lat.

Dodatkowo Morawiecki zaproponował "co najmniej 5 godzin języka obcego już w szkole podstawowej oraz udogodnienia dla uczniów, które pozwolą im w jeszcze lepszy sposób odnaleźć się na rynku pracy i znaleźć swój wymarzony kierunek studiów".

"Wiemy, w jaki sposób to zrealizować, ponieważ jesteśmy w połowie drogi do realizacji tego typu postulatów" - ocenił. 

Premier: "Dekalog Polskich Spraw" mógłby być fundamentem Koalicji Polskich Spraw

Według premiera, "Dekalog Polskich Spraw" mógłby być fundamentem Koalicji Polskich Spraw, "spokojnego, normalnego rozwoju".

"'Dekalog Polskich Spraw' mógłby być fundamentem Koalicji Polskich Spraw. Koalicji Polskich Spraw, o której mówił pan prezydent, spokojnego, normalnego rozwoju. Tego chcą od nas wyborcy. Nasi wyborcy powiedzieli, nasi - mam na myśli wszyscy wyborcy w Polsce - powiedzieli ni mniej, ni więcej, tylko tyle" - wskazał premier.

Jak mówił, "nikt nie jest ostatecznym zwycięzcą".

"My mieliśmy największą liczbę głosów, drugą co do wielkości w liczbach absolutnych przez te ostatnie 34 lata, ale potrzebujemy koalicjanta. Zapraszamy wszystkich koalicjantów" .

"To nam powiedzieli wyborcy: chcemy stabilnego, ponadpartyjnego rządu, a nie rządu zemsty, igrzysk, które szykuje lider opozycji, chcemy spokojnego rozwoju, skoncentrowania się na realizacji tych wszystkich tematów, o których mówiliśmy" - zaznaczył Morawiecki. "Moja oferta jest taka, jak powiedziałem, w oparciu o ten 'Dekalog', który nas łączy, musi nas połączyć. Powinniśmy, szanowni państwo, zbudować Koalicję Polskich Spraw, spokojny rząd, który będzie realizował polskie sprawy, tak, jak tego sobie życzą Polki i Polacy" - podkreślił.

Minister zdrowia: proponujemy Bon Rodzicielski dla rodzin borykających się z problemami prokreacyjnymi

Z kolei minister zdrowia Katarzyna Sójka przedstawiając program zdrowotny podkreśliła, że nakłady na zdrowie mają wynieść w 2027 r. 7 proc. PKB, zapowiedziała m.in. szybką eRejestrację do lekarza.

Oceniła, że ochrona zdrowia na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmieniła – wzrosły nakłady, pracownicy otrzymali podwyżki, zwiększono wyceny świadczeń, wprowadzono program bezpłatnych leków dla seniorów oraz dzieci i młodzieży, nastąpiły zmiany w obszarze cyfryzacji.

"Jest propozycja, by całą platformę cyfrową wykorzystać dalej, by stworzyć eRejestrację. (…) Jeżeli chodzi o finanse, (…) jest propozycja kontynuacji, czyli 7 proc. nakładów na ochronę zdrowia. (…) Mamy cel: fundusz modernizacji szpitali" – wskazała Sójka

"Jest plan wprowadzenia Bonu Rodzicielskiego dla rodzin, które borykają się z problemami prokreacyjnymi" – poinformowała szefowa MZ na konferencji, w której uczestniczył również premier Mateusz Morawiecki.

"To rodzice zdecydują, w jaki sposób wykorzystać te pieniądze" – zaznaczyła.

Premier pytany, czy bon rodzicielski będzie także obejmował in vitro, powiedział: "nasz bon rodzicielski jest pewnego rodzaju otwartą ofertą dla innych partii politycznych po to, aby znaleźć wspólny mianownik, znaleźć te wszystkie metody, które nas połączą".

"My mamy w naszym obozie zwolenników i przeciwników tej metody, ale jesteśmy otwarci i właśnie, jako swego rodzaju otwartą ofertę dla innych partii, w zależności od tego, czy uda się skonstruować nasz rząd, kierujemy" – zaznaczył.

Dopytywany o orientacyjną kwotę bonu poinformował, że jest to między 10 a 20 tys. złotych. "O takiej kwocie dyskutowaliśmy" - powiedział. 

Morawiecki: jeśli nie uda się sformułować rządu, chciałbym stanąć na czele Zespołu Pracy Państwowej

Morawiecki pytany był na konferencji prasowej o jego polityczną przyszłość.

"Jeżeli się nie uda sformułować tego rządu, chciałbym stanąć na czele Zespołu Pracy Państwowej" - odpowiedział.

Wyjaśnił, że będzie to zespół, który będzie "patrzył bardzo mocno na ręce naszym wówczas oponentom politycznym, wszystkim, którzy będą tworzyli rząd".

"Z drugiej strony będzie rozwijał tę wizję, którą teraz pokazujemy i będzie koncentrował się na przyszłości tak, aby Polska jak najszybciej dogoniła poziom życia Zachodu, ale nie popełniła tych błędów, które Zachód popełnia" - wyjaśnił.

Przekazał, że częścią prac tego zespołu będzie "pokazywanie Polakom, czym grozi obecna reforma w Unii Europejskiej".

"Idzie taka zmiana w Unii Europejskiej, że gdyby została wdrożona w tym kształcie, to praktycznie polski rząd, Sejm, parlament nie miałyby nic do powiedzenia w kluczowych tematach, o których dzisiaj rozmawiamy" - ocenił premier. Wśród nich wymieniał politykę społeczną, politykę podatkową, bezpieczeństwo i sprawy wewnętrzne.(PAP)

Autorki: Aleksandra Kiełczykowska, Iga Leszczyńska, Agata Zbieg, Katarzyna Lechowicz-Dyl, Delfina Al Shehabi, Danuta Starzyńska-Rosiecka

kw/