"Wczoraj do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 60 cudzoziemców. Patrole Straży Granicznej zaatakowała agresywna grupa 20 osób. Część z nich była zamaskowana, rzucali kamieniami i gałęziami, jedna z osób celowała do naszych strażników prawdopodobnie z broni gładkolufowej" - napisał w środę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
"Dziś widać, jak bardzo potrzebna jest bariera, którą zbudował rząd Prawa i Sprawiedliwości. I jak bardzo mylili się Ci, którzy jej nie chcieli. Polskie granice są święte i będziemy ich bronić" - dodał.
Premier zapewnił, że "państwo polskie stoi za każdym polskim żołnierzem, policjantem i strażnikiem straży granicznej" oraz podziękował za ich służbę.
W środę Straż Graniczna w raporcie z minionej doby poinformowała, że 60 cudzoziemców próbowało dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. Patrole w Dubiczach Cerkiewnych zostały zaatakowane przez grupę 20 cudzoziemców. Część z nich była zamaskowana. Rzucali w stronę funkcjonariuszy kamieniami i gałęziami. Jedna z osób celowała w kierunku patrolu z broni gładkolufowej. SG podała na Twitterze, że cudzoziemcy strzelali również z procy, uszkadzając jeden z pojazdów SG.
Według statystyk SG, od początku roku na granicy polsko-białoruskiej było ponad 19,3 tys. prób jej nielegalnego przekroczenia.(PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
kgr/