Grabiec był pytany w TVP Info, kiedy premier powoła nowego Prokuratora Krajowego. "Pan premier powołał nowego Prokuratora Krajowego dzisiaj, pana Dariusza Korneluka, w związku z tym, że powierzenie obowiązków panu prokuratorowi (Jackowi) Bilewiczowi jako Prokuratorowi Krajowemu skończyło się wczoraj, tak ważna instytucja jak prokuratura musi funkcjonować w sposób ciągły" - podkreślił.
Grabiec był dopytywany, czy była opinia prezydenta Andrzeja Dudy ws. zmiany na stanowisku Prokuratora Krajowego. "Pan prezydent nie wyraził opinii, poinformowała nas Kancelaria Prezydenta, że prezydent nie zamierza wyrażać opinii, że będzie czekał ze swoją opinią na decyzję Trybunału (Konstytucyjnego Julii) Przyłębskiej, dotyczącą rzekomego sporu kompetencyjnego w sprawie stwierdzenia nieważności wyboru poprzedniego Prokuratora wskazanego swego czasu przez (ówczesnego) ministra (sprawiedliwości Zbigniewa) Ziobrę" - powiedział szef KPRM.
Dodał, że prezydent nie ma podstawy prawnej, by kwestionować czy odmawiać opinii w takiej sytuacji. "Ustawa zobowiązuję prezydenta do tego, żeby taką opinię wydał niezwłocznie (...) natomiast ta opinia nie jest wiążąca dla rządu" - powiedział Grabiec.
"Nie można sobie wyobrazić, że pan prezydent będzie uczestniczył w jakiejś grze blokującej działalność centralnych organów władzy państwowej. To jest nie do pomyślenia. Konstytucja w takich sytuacjach jasno rozstrzyga, kto odpowiada za daną dziedzinę" - podkreślił. "Wszystko może być kwestionowane na poziomie politycznym, ale w sensie prawnym nie ma tutaj żadnego ryzyka. Prokuratura będzie działała" - zapewnił.
Zgodnie z Prawem o prokuraturze, Prokuratora Krajowego, jako pierwszego zastępcę Prokuratora Generalnego oraz pozostałych zastępców PG powołuje spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej i odwołuje z pełnienia tych funkcji Prezes Rady Ministrów na wniosek Prokuratora Generalnego. "Prokuratora Krajowego oraz pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego powołuje się po uzyskaniu opinii Prezydenta RP, a odwołuje za jego pisemną zgodą" - stanowi przepis.
Na początku marca Grabiec poinformował, że do Pałacu Prezydenckiego wpłynie wniosek o opinię dotyczącą kandydata na Prokuratora Krajowego, Dariusza Korneluka, wyłonionego w konkursie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Do zmian na szczytach prokuratury doszło już w połowie stycznia br. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, w czasie spotkania z ówczesnym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim, wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych". Na mocy decyzji premiera pełniącym obowiązki prokuratora krajowego został wówczas prok. Jacek Bilewicz.
Miesiąc później Bodnar powierzył Kornelukowi pełnienie funkcji zastępcy Bilewicza. Zapowiedziano konkurs na nowego Prokuratora Krajowego; kandydatury można było zgłaszać do połowy lutego. Poza Kornelukiem zgłosiło się czworo kandydatów: prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie, delegowana do Prokuratury Krajowej Katarzyna Kwiatkowska; prokurator okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim Agnieszka Leszczyńska; prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie, delegowany do Prokuratury Krajowej Jacek Skała i prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa–Mokotów Ewa Wrzosek.
"Korneluk przedstawił najbardziej klarowną, spójną i odpowiedzialną wizję prokuratury na wszystkich szczeblach" - mówiła wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart - przewodnicząca zespołu MS, który rekomendował Korneluka.
Z odsunięciem z funkcji prok. Barskiego nie zgadza się on sam, a także obecna opozycja. Prezydent Duda również mówił, że niezmiennie stoi na stanowisku, iż prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski, który "nie został skutecznie usunięty ze stanowiska". Prezydent w połowie stycznia skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem RP a premierem i PG.(PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Daria Kania
ep/ kh/