Premier: walka z różnymi mafiami uszczelniła budżet Polski

2023-09-25 16:32 aktualizacja: 2023-09-25, 17:26
Skoków, wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, fot. PAP/Leszek Szymański
Skoków, wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, fot. PAP/Leszek Szymański
To walka z różnymi mafiami uszczelniła budżet i to z niego przeznaczyliśmy potężne środki na rozwój Polski lokalnej, gmin i powiatów. Jeśli 15 października zaufacie nam, to będziemy dalej rozwijać inwestycje w większe i mniejsze polskie miejscowości - powiedział w poniedziałek w Skokowie premier Mateusz Morawiecki.

Premier odwiedził w poniedziałek inwestycję w Skokowie (lubelskie).

"Kiedy odwiedzam takie szkoły jak ta, to wiem, że sprawy idą w lepszym kierunku" - powiedział Morawiecki. Podkreślił, że na 18 świetlic wiejskich, które są w gminie, 10 jest remontowanych i ocieplanych po to, żeby móc z nich korzystać cały rok - aby starsi i młodsi budowali przestrzeń wzajemnych relacji.

Kolejny przykład tego, że sprawy idą w tym regionie "w lepszym kierunku", to - jak mówił - drogi. "Właśnie dowiedziałem się przed chwilą, że w gminie Opole Lubelskie przez pięć ostatnich lat wyremontowano, zmodernizowano około 60 kilometrów dróg gminnych i powiatowych" - wskazał premier, dodając, że przez 20 lat rządów poprzedników PiS było to tylko 10 km dróg.

"Bardzo się cieszę, że oddajemy z panem burmistrzem wspaniałą salę gimnastyczną, na którą czekało tutaj mnóstwo ludzi w gminie. Salę, która będzie udostępniana szerzej, nie tylko uczniom, ale społeczności lokalnej. To sala, która będzie integrować. Dzięki tej sali będzie można spełniać marzenia" - powiedział.

Zwracając się do mieszkańców Skokowa, Opola Lubelskiego i innych miejscowości na Lubelszczyźnie, Morawiecki dodał, że, po pierwsze, należy im zapewnić bezpieczeństwo.

"W doktrynie naszych przeciwników tego bezpieczeństwa miało tutaj nie być, bo Polska miała być przecięta linią Wisły. Jadąc tutaj dyskutowaliśmy z ministrem (Przemysławem) Czarnkiem i ministrem (Arturem) Soboniem, co to oznacza. Tak naprawdę Stalin odrzucił nas na linii Bugu zwaną linią Curzona, a Tusk chciał stworzyć tutaj linię Wisły. To chyba jedyny rząd w historii świata, rząd PO, który zaplanował - bardzo szczegółowo - jak przegrać wojnę, zaplanował szczegółowo swoją kapitulację" - stwierdził premier.

Zaapelował, by pamiętać o tym, że model gospodarczy przeciwników i poprzedników politycznych PiS, czyli "model Tuska", to był rozwój tylko wielkich aglomeracji. "Tam też przeznaczamy ogromne pieniądze z budżetu centralnego. Dla Warszawy - ponad 3 mld zł. Nie zapominamy o nich. Ale jeśli porównacie sobie środki, które idą na takie inwestycje, jak ta tutaj, w powiaty i gminy Polski lokalnej, to po prostu niebo a ziemia" - oświadczył premier.

"To, co się tutaj dzieje, naprawdę autentycznie zmienia życie ludzi na lepsze i słyszę o tym na mojej trasie, tutaj po wschodniej stronie Wisły, wschodniej stronie, której nigdy nie oddamy naszemu wrogowi. Będziemy walczyć o każdą piędź ziemi, począwszy od pierwszego centymetra naszej granicy na wschodzie" - zapewnił.

Dodał, że to jest kwintesencja polityki rządu PiS - bezpieczeństwo, ale później rozwój. "Tak, by miejsca pracy trafiały właśnie do takich miejscowości, jak Skoków, Opole Lubelskie" - podkreślił.

"Cieszę się, że te zwycięskie boje z mafiami vatowskimi, przestępcami różnego rodzaju spowodowały, że te pieniądze służą teraz wam. Donald Tusk powiedział o ludziach, którzy biorą 500 plus coś w tym stylu, że oni nie zhańbili się pracą. (...) To powiedział ten, który jest w Warszawie symbolem lenistwa i bezczynności. Tusk - największy leń Rzeczypospolitej. Pracował 3,5 dnia jak był premierem - takie tygodnie były, bo widzę to bardzo dokładnie w papierach. Ten leń będzie pouczał innych? No dajcie spokój" - mówi szef rządu.

Podkreślił, że to wygrana walka z mafiami różnego rodzaju uszczelniła budżet. "I z tego budżetu przeznaczyliśmy potężne środki na rozwój Polski lokalnej, gmin i powiatów. (...) Jeśli 15 października zaufacie nam, to my będziemy dalej kontynuować i rozwijać taką współpracę, wielkie inwestycje w większe i mniejsze, ale zawsze wspaniałe, polskie miejscowości" - zapewnił Morawiecki. (PAP)

Autorzy: Agata Zbieg, Grzegorz Bruszewski

nl/