Prezes PiS pytany o Pawłowską: nie ma żadnego wolnego mandatu

2024-02-09 18:30 aktualizacja: 2024-02-09, 18:29
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/	Szymon Pulcyn
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/ Szymon Pulcyn
"Nie ma żadnego wolnego mandatu. To łamanie prawa przez marszałka" - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o to, czy Monika Pawłowska może przejąć mandat poselski po Mariuszu Kamińskim (PiS). Hołownia zapowiedział wystąpienie do Pawłowskiej z pytaniem o objęcie tego mandatu.

Marszałek Sejmu zapowiedział, że z zapytaniem do Pawłowskiej wystąpi w piątek.

Jak podaje gazeta.pl, o tę sprawę Kaczyński został zapytany w piątek przez dziennikarzy w Sejmie. "Nie ma żadnego wolnego mandatu. To łamanie prawa przez marszałka. I tyle" - powiedział Kaczyński, cytowany na portalu.

"Radziłbym przeczytać ustawę o Sądzie Najwyższym, jaka izba ma prawo podejmować decyzje w tych sprawach. Jest to jednoznacznie napisane i ta izba podjęła decyzje, też jednoznaczne, i od tego nie ma żadnego odwołania" - dodał lider PiS.

Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie do marszałka Sejmu, opublikowanym w czwartek, wskazała troje kandydatów z listy PiS, którzy uzyskali najwyższy wynik po Mariuszu Kamińskim. Są to: Monika Jolanta Pawłowska, Beata Małgorzata Strzałka, Ryszard Jan Madziar. PKW podkreśliła jednocześnie, że przedstawia jedynie informację i że nie jest to stanowisko "w sporze politycznym i prawnym dot. wygaśnięcia mandatu posła i konieczności jego obsadzenia".

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.

Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.

Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości.(PAP)

gn/