Prezydencki minister: przyjęcie urodzinowe Milosza Zemana miało charakter prywatny

2024-09-30 18:14 aktualizacja: 2024-09-30, 22:38
Prezydent Andrzej Duda i szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Mieszko Pawlak (z prawej) Fot. PAP/Piotr Nowak
Prezydent Andrzej Duda i szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Mieszko Pawlak (z prawej) Fot. PAP/Piotr Nowak
Przyjęcie urodzinowe byłego prezydenta Czech Milosza Zemana, w którym wziął udział prezydent Andrzej Duda, miało charakter prywatny, a grono gości było szerokie i różnorodne - podkreślił w rozmowie z PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Politycy z Czech i z zagranicy wzięli w sobotę udział w przyjęciu urodzinowym kończącego 80 lat byłego czeskiego prezydenta Milosza Zemana. Przyjęcie wyprawiono w hotelu położonym obok historycznego zamku w Hlubokiej nad Wełtawą. Wśród gości był prezydent Andrzej Duda. Media wymieniały także m.in. prezydentów Słowacji i Serbii - Petera Pellegriniego i Aleksandra Vuczicia, premiera Węgier Viktora Orbana oraz byłego prezydenta Czech Vaclava Klausa.

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek, że MSZ odradzał prezydentowi Dudzie udział w urodzinach Zemana. "Ja bym radził inny dobór przyjaciół panu prezydentowi" - mówił szef MSZ w radiu TOK FM. Sikorski ocenił, że w Polsce to zachowanie prezydenta zrobiło złe wrażenie. "Myślę, że pan prezydent już żałuje, (...) to nie buduje jego autorytetu" - ocenił.

"Nie widzimy niczego nadzwyczajnego ani zdrożnego w tym, że Andrzej Duda wziął udział w tym wydarzeniu" - zaznaczył w rozmowie z PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Jak podkreślił, uroczystość miała charakter prywatny. "Prezydent Andrzej Duda współpracował z prezydentem Zemanem przez blisko 8 lat, w latach 2015-2023 i darzył go zawsze osobistym szacunkiem i sympatią. Z tego powodu zdecydował się wziąć udział w tym przyjęciu" - powiedział PAP Pawlak. Dodał, że polski prezydent "spotyka się dość regularnie z byłymi prezydentami, zwłaszcza z tymi, z którymi miał serdeczny, osobisty stosunek". "Pan prezydent Zeman należy do tego grona" - zaznaczył Pawlak.

Jak dodał, w przyjęciu uczestniczyło około 250 osób "z bardzo różnych środowisk". "To było grono bardzo zróżnicowane. Uczestniczyli w tym przyjęciu byli prezydenci, obecni prezydenci, premierzy - tak jak były prezydent Czech Vaclav Klaus, z którym przyjaźnił się Lech Kaczyński; obecny prezydent Słowacji Peter Pellegrini, z którym nota bene premier Donald Tusk też spotykał się, gdy ten był w lipcu bieżącego roku w Warszawie" - podkreślił prezydencki minister.

Odniósł się też do tego, że wśród gości był Viktor Orban.

"To polityk, z którym w zupełnie normalnych okolicznościach przywódcy się normalnie spotykają, zasiadają przy jednym stole. Oczywiście w wielu sprawach, także tych fundamentalnych, mamy dziś z nim rozbieżne stanowiska. Ale absolutnie dziwię się, że można mówić, że to osoba, z którą przy jednym stole nie należy zasiadać" - zaznaczył.

"To jest jednak przywódca państwa europejskiego i tego typu zarzuty są bezzasadne" - ocenił Pawlak.

"Jeśli chcemy się rozglądać za osobami, które próbują lub próbowały w przeszłości budować dobre relacje z Władimirem Putinem, to takich polityków znajdziemy w każdym kraju - w tym w Polsce" - dodał Pawlak.

Nie chciał jednak powiedzieć, kogo ma na myśli.

Pawlak zaznaczył, że choć w czeskiej prasie pojawiła się wcześniej informacja, że wśród gości może pojawić się b. kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder - który po odejściu z tej funkcji był też lobbystą na rzecz rosyjskiego sektora energetycznego, a w latach 2017–2022 szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft - to informacja o jego uczestnictwie w przyjęciu została zdementowana zanim prezydent Duda pojechał do Czech. "Wiedzieliśmy, że Gerhard Schroeder na tym spotkaniu nie będzie obecny - i nie był obecny" - zaznaczył Pawlak.

Były prezydent Milosz Zeman kierował Izbą Poselską, w latach 1998–2002 był premierem Czech, a jego karierę zakończyły dwie kadencje prezydenckie (2013–2023). Uważany jest za polityka kontrowersyjnego, znanego m.in. z ostrego języka i opinii, które czasem przekraczały granice poprawności politycznej. (PAP)

wni/ par/ mar/