Prezydent Biden obiecał pomoc dla Haiti, ale nie wyśle żołnierzy

2024-05-24 00:07 aktualizacja: 2024-05-24, 10:28
Joe Biden, fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL
Joe Biden, fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że wyśle pomoc logistyczną do Haiti aby wesprzeć międzynarodową misję bezpieczeństwa, która ma wkrótce przybyć do tego kraju terroryzowanego przez zbrojne gangi przestępcze, ale powtórzył, że nie skieruje tam amerykańskich żołnierzy.

Oświadczenie to złożył na konferencji prasowej w Białym Domu, na której wystąpił wspólnie z prezydentem Kenii, Williamem Ruto, którego kraj zobowiązał się do wysłania oddziału policji w sile tysiąca ludzi, w celu wsparcia miejscowej policji w jej walce z gangami.

"Nie będzie tam amerykańskiego wojska, lecz udzielimy Haitańczykom wsparcia logistycznego i wywiadowczego oraz dostarczymy wyposażenie" - powiedział Biden, dodając, że Stany Zjednoczone "uczynią wszystko, co w ich mocy" dla przywrócenia bezpieczeństwa w Haiti, jednak bez podejmowania bezpośredniej interwencji.

"Rozmieszczenie w Haiti tysiąca żołnierzy sił bezpieczeństwa będzie spełnieniem naszego zobowiązania wobec tego kraju" - zapewnił Ruto na konferencji prasowej.

Biden mówiąc o bezkarnej przemocy i spustoszeniu jakie bandy rozbójnicze sieją w tym karaibskim kraju, powiedział: "To jest kryzys, nad którym zdołamy zapanować z pomocą międzynarodową egii z Kenią jako siłą dowódczą, którą my wspomożemy naszym wywiadem i wyposażeniem".

Prezydent Ruto zapowiadając ścisłe współdziałanie z siłami haitańskiej policji stwierdził nastomiast, że "bandy rozbójnicze nie mają narodowości; podejmiemy decydującą walkę z nimi przestrzegając nakazów prawa i w tym celu stworzyliśmy koalicję pod kenijskim dowództwem".

Bedzie ona miała do dyspozycji siły zbrojne liczące 2500 ludzi, które podejmą walkę z dobrze uzbrojonymi bandami rozbójniczymi kontrolującymi częściowo bądź całkowicie miasta jedenastomilionowego kraju łącznie z kilkoma dzielnicami liczącej ponad milion ludności stolicy Port-au-Principe.

Dopiero w ubiegłym tygodniu haitańska policja zdołała odbić z rąk gangów lotnisko międzynarodowe w stolicy.

Administracja USA przeznaczyła wstępnie na sfinansowanie operacji zbrojnej w Haiti 300 milionów dolarów, ale obliczono, że jej koszta w skali roku będa dwukrotnie wyższe. (PAP)

kh/

TEMATY: