Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w środę w miejscowości Handlova na zachodzie kraju, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu. Rannego przewieziono do szpitala. Jak podaje telewizja TA3, domniemany napastnik został spacyfikowany i zatrzymany przez policję.
Według relacji świadków Fico wyszedł przed dom kultury, gdzie odbywało się posiedzenie rządu, i witał się z ludźmi, gdy padło kilka strzałów. Funkcjonariusze ochrony podnieśli premiera z ziemi i przenieśli go do samochodu, którym odjechali wraz z politykiem do szpitala.
Słowacki rząd poinformował, że stan postrzelonego premiera Fico zagraża jego życiu i jest zbyt poważny, by przewieźć go do stolicy. Zabrano go śmigłowcem do szpitala w Bańskiej Bystrzycy.
Słowacki parlament przerwał debatę o zmianach w mediach publicznych na wieść o postrzeleniu premiera. Partie opozycyjne odwołały zaplanowaną na wieczór demonstrację w obronie wolności radia i telewizji. (PAP)
gn/