Prezydent rozpocznie wtorkowy program w ONZ od wzięcia udziału w debacie generalnej światowych przywódców w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Duda jest piąty na liście mówców i wystąpi niedługo po prezydencie USA Joe Bidenie, który będzie mówił jako drugi.
Wystąpienie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ
"Będę mówił o tych kwestiach, które są dzisiaj dla nas i dla naszej części Europy najważniejsze, a mianowicie o kwestiach oczywiście związanych z bezpieczeństwem, z tym, w jaki sposób budować bezpieczeństwo, zarówno to bezpieczeństwo energetyczne, jak i dzisiaj przede wszystkim wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i odradzającego się ewidentnie rosyjskiego imperializmu" - zapowiadał Duda jeszcze przed wylotem do Nowego Jorku.
Po wystąpieniu polski prezydent prawdopodobnie spotka się z Wołodymyrem Zełenskim i będzie rozmawiał m.in. na temat ukraińskiej kontrofensywy oraz eksporcie ukraińskiego zboża. Wkrótce potem odpowie na pytania dziennikarzy podczas briefingu prasowego w Ogrodze Różanym na terenie kompleksu ONZ.
Rozmowy dyplomatyczne
Prezydent RP spotka się też z głowami trzech państw bałtyckich, Litwy, Łotwy i Estonii w ramach roboczego lunchu. Wieczorem zaś weźmie udział w tradycyjnym przyjęciu organizowanym przez amerykańskiego prezydenta dla światowych przywódców występujących na Zgromadzeniu. Jak zapowiedział Duda, będzie miał okazję "zamienić kilka zdań" z Bidenem na temat Ukrainy.
"Zawsze jest sposobność do tego, aby chociaż kilka zdań z prezydentem USA zamienić, więc na pewno i w tej kwestii ukraińskiej chociaż przez chwilę z prezydentem Bidenem będę rozmawiał, żeby przedstawić mu sytuację bezpieczeństwa z naszego punktu widzenia" - zapowiadał prezydent.
Z Nowego Jorku Oskar Górzyński (PAP)
osk/ adj/