Podczas wtorkowego spotkania z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność" prezydent mówił o swoich zobowiązaniach, złożonych wobec związku i ludzi pracy. Wskazywał, że do wykonania pozostało m.in. wprowadzenie w Polsce emerytur stażowych.
"Będziemy zabiegali o to, by nowy parlament to rozwiązanie - bardzo potrzebne i oczekiwane przez ludzi pracy - przyjął" - dodał.
Duda mówił, że dla niego "Solidarność" jest symbolem walki o godność, prawa pracownicze, wolność. "'Solidarność', dzięki uporowi ludzi 'Solidarność', dzięki uporowi podziemia solidarnościowego zwyciężyła w 1989 r., rozpoczynając ogromne przemiany ustrojowe w naszym kraju i doprowadzając do tego, że mogliśmy się wreszcie nazwać krajem demokratycznym" - mówił.
— Tygodnik Solidarność (@Tysol) January 30, 202
Zdaniem prezydenta, także dzisiaj jest bardzo potrzebne, aby "Solidarność" stała na straży demokracji, aby "polska demokracja w jak najlepszym stanie przetrwała, również zmiany władzy w Polsce". Dodał, że jest to także jego zdanie, jako prezydenta RP. (PAP)
kno/