Prokurator generalny Ukrainy: dowódca sił powietrznych Rosji związany z atakiem na szpital dziecięcy w Kijowie

2024-09-10 14:40 aktualizacja: 2024-09-10, 17:50
Zniszczony w wyniku rosyjskiego ataku szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. Fot. PAP/ Vladyslav Musiienko
Zniszczony w wyniku rosyjskiego ataku szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. Fot. PAP/ Vladyslav Musiienko
Dowódca rosyjskich sił powietrznych Siergiej Kobyłasz miał związek ze zorganizowaniem i przeprowadzeniem ataku rakietowego na szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie – przekazał prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin. Ukraińska prokuratura ustaliła, że to on wydał rozkaz zaatakowania szpitala.

Kostin powiedział we wtorek, że Prokuratura Generalna wraz ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zidentyfikowały jedną z osób mających związek ze zorganizowaniem i przeprowadzeniem tego ataku oraz że jest to Kobyłasz - generał lotnictwa, były dowódca lotnictwa dalekiego zasięgu sił powietrzno-kosmicznych Rosji.

W śledztwie ustalono, że właśnie Kobyłasz 8 lipca bieżącego roku wydał podwładnym rozkaz przeprowadzenia ataku na szpital dziecięcy z użyciem bombowca Tu-95 uzbrojonego w rakietę manewrującą Ch-101.

Jak podkreślił Kostin, atak ten spowodował śmierć dwóch osób cywilnych: lekarza i dziadka jednej z małych pacjentek szpitala, a 34 osoby cywilne, w tym dziewięcioro dzieci, zostały ranne.

Prokurator podkreślił, że ukraińska Prokuratura Generalna już prowadzi śledztwo dotyczące tego oficera, a Międzynarodowy Trybunał Karny już wydał nakaz aresztowania go za ostrzały infrastruktury energetycznej.

Kostin dodał, że ukraińscy śledczy kontynuują gromadzenie dowodów na udział innych osób w ataku na szpital dziecięcy.

SBU zakwalifikowała atak na Ochmatdyt jako zbrodnię wojenną i wszczęła z tego artykułu postępowanie karne. Według ukraińskiego ministra ochrony zdrowia Wiktora Laszki w momencie ataku w placówce przebywało 627 dzieci.

mw/ akl/ sma/