Propalestyńskie manifestacje w wielu krajach świata

2024-10-06 19:55 aktualizacja: 2024-10-07, 08:30
Manifestacja w Berlinie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Manifestacja w Berlinie. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Tysiące osób uczestniczyło w niedzielę w propalestyńskich demonstracjach w wielu krajach świata w przededniu rocznicy ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael, który wywołał wojnę w Strefie Gazy. Demonstracje odbyły się w głównych miastach od Dżakarty po Stambuł i Rabat.

„Jesteśmy tutaj, aby wesprzeć palestyński opór” - powiedział protestujący Ahmet Unal w Stambule, gdzie zgromadziły się tysiące osób.

W stolicy Indonezji Dżakarcie co najmniej tysiąc propalestyńskich demonstrantów zebrało się w niedzielny poranek w pobliżu amerykańskiej ambasady domagając się, aby USA zaprzestały dostarczania broni Izraelowi.

W Sydney tysiące demonstrantów zebrało się przed rocznicą ataku z 7 października 2023 roku, skandując i machając libańskimi i palestyńskimi flagami. Jedna osoba została aresztowana za eksponowanie izraelskiej flagi ze swastyką pośrodku zamiast Gwiazdy Dawida.

W Rabacie tysiące Marokańczyków maszerowało, wzywając do zaprzestania przemocy w Strefie Gazy i Libanie, w jednym z największych protestów w kraju od początku wojny przed rokiem. Protestujący domagali się, aby Maroko zerwało stosunki dyplomatyczne z Izraelem; skandowano: „Nie dla normalizacji, Palestyna nie jest na sprzedaż”.

W ciągu ostatniego roku skala ofiar i zniszczeń w Strefie Gazy wywołała jedne z największych demonstracji od lat, w tym w USA, gdzie przez tygodnie trwały propalestyńskie okupacje kampusów uniwersyteckich - pisze Reuters.

Stany Zjednoczone i inni sojusznicy poparli prawo Izraela do samoobrony, ale państwo żydowskie spotkało się z szerokim międzynarodowym potępieniem za swoje działania w Strefie Gazy, a teraz za bombardowanie Libanu.

Premier Benjamin Netanjahu twierdzi, że celem jego rządu jest obrona Izraela przed powtórzeniem się ataku Hamasu z 7 października ubiegłego roku. (PAP)

wr/ ap/