„Rolnicy europejscy znajdują się i w tak trudnej sytuacji, m.in. z powodu niektórych przepisów Europejskiego Zielonego Ładu, a porozumienie z Mercosurem uderzy w nas dodatkowo. Chcemy, aby Europejczycy jedli żywność produkowaną w Europie, która jest bardzo dobrej jakości, a nie sprowadzaną z innych kontynentów” - powiedział PAP przed budynkiem jeden z protestujących rolników.
Na zaparkowanych przed budynkiem parlamentu ciągnikach rolnicy wywiesili transparenty z hasłami skierowanymi do wchodzących i wychodzących z budynku europosłów i pracowników PE: „Nie trujcie naszych dzieci importowanymi produktami”, „Porozumienie z Mercosurem to śmierć rolnictwa” oraz w „Ramię w ramię dla naszej ziemi”.
Przed PE skierowano też policję, ale protest przebiega w pokojowy sposób.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w grudniu, że Unia Europejska i blok Mercosur (Argentyna, Boliwia, Brazylia, Urugwaj i Paragwaj) po 25 latach zakończyły negocjowanie umowy o wolnym handlu. Porozumienie ma otworzyć rynki krajów Ameryki Południowej na europejskie technologie. KE liczy też na to, że z tych krajów będzie można pozyskiwać surowce niezbędne do produkowania czystych technologii, w tym baterii.
Umowa budzi jednak sprzeciw europejskich rolników, którzy obawiają się zalania unijnego rynku przez tanie produkty rolne z Brazylii czy Argentyny.
Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/gn/