Demografia wymusza podnoszenie efektywności
Produktywność pracy w Polsce rośnie szybko na tle krajów europejskich i USA, a ekonomiści EY prognozują, że ten pozytywny trend utrzyma się do 2027 r. - pisze "Puls Biznesu".

Gazeta zauważyła we wtorkowym wydaniu, że wzrost produktywności w Polsce jest dynamiczny i pozytywnie wyróżnia się nie tylko na tle krajów rozwiniętych, ale także na tle regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
"W latach 2019-24 realna wydajność pracy na godzinę w polskiej gospodarce zwiększyła się o 11,4 proc. Dla porównania, w strefie euro o 0,9 proc., a w krajach naszego regionu (w Czechach, Rumunii i na Węgrzech) – o 4,1 proc. Z kolei w największej gospodarce świata, a więc w USA, produktywność wzrosła o 10,0 proc." – czytamy w "Pulsie Biznesu".
Zdaniem analityków EY produktywność będzie wciąż rosła w Polsce w szybkim tempie.
"Prognozujemy, że wzrost produktywności w Polsce przez kolejne 3,5 roku będzie zbliżony lub nieco szybszy od tego z ostatnich 4,5 roku, co oznacza nieznaczne przyspieszenie w ujęciu rocznym" - twierdzi Marek Rozkrut, główny ekonomista na Europę i Azję Środkową, cytowany w artykule.
"Wpływ na to będzie miała na pewno niekorzystna demografia, która utrudni rozwój poprzez zwiększenie zatrudnienia i wymusi podniesienie efektywności pracy. Dodatkowym czynnikiem zwiększającym produktywność będzie też AI, ale w tym przypadku nasze szacunki na najbliższe lata są bardziej ostrożne w porównaniu do niektórych projekcji rynkowych. Jeżeli udałoby się zwiększyć poziom inwestycji, wzrost produktywności mógłby być jeszcze większy" – tłumaczy ekspert. (PAP)
mmu/ mhr/ know/