LINK4 to ubezpieczeniowa spółka zależna od PZU. Zarząd tego ostatniego zarzuca Koteckiej-Ziobro i pozostałym menedżerom LINK4 „niekompetencję” i dopuszczanie się „licznych nieprawidłowości, które doprowadziły do powstania szkód w wielkich rozmiarach” - podało Radio Zet.
Jak przypomina radio, z audytu opublikowanego w ubiegłym tygodniu przez Zarząd Grupy PZU za lata 2016-2024 wynika, że ówcześni menedżerowie giganta ubezpieczeniowego odpowiadają za doprowadzenie do prawie 700 milionów złotych strat. Do prokuratury trafiły już w tej sprawie pierwsze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Jedną z osób wymienionych w poaudytowym komunikacie PZU jest Patrycja Kotecka-Ziobro, była dziennikarka, żona byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w rządzie PiS i Suwerennej Polski, która pracowała w spółce córce PZU – LINK4.
„Od 2016 roku za sprzedaż online i marketing w LINK4 odpowiadała żona ówczesnego ministra sprawiedliwości. W 2020 roku weszła do zarządu LINK4, gdzie pracowała do 2022 roku. Z audytu wynika, że członkowie organów korporacyjnych PZU SA i PZU Życie SA, ale także pozostałych spółek z Grupy PZU, w latach 2016–2024 dopuszczali się licznych nieprawidłowości, które doprowadziły do powstania szkód w wielkich rozmiarach. W większości przypadków działania w tym obszarze były spowodowane względami politycznymi i leżały w interesie osób związanych z partią rządzącą w wymienionym okresie” – przekazało PZU w komunikacie, którego fragment zacytowało Radio Zet.
Do sprawy odniosła się Kotecka-Ziobro. „Link4 było w 100 proc. spółką zależną od PZU. Strategia wzrostu udziału w rynku była zainicjowana przez radę nadzorczą PZU, a zarządy spółek w grupie miały ją realizować. Niemniej, uważam, że w tamtym czasie strategia ta była optymalna” – napisała w oświadczeniu przysłanym Radiu Zet Kotecka-Ziobro.
Radio Zet powołując się na swoje źródła podało, że Kotecka-Ziobro zarobiła w LINK4 od 2016 do 2023 roku ponad 4,5 miliona złotych netto.
"W ramach mojej odpowiedzialności, Link4 konsekwentnie osiągało wysokie wyniki. Wprowadziłam strategię marketingową, dzięki której Link4 pozyskało prawie 700 tys. nowych klientów, co przyczyniło się do wzrostu przypisu składki ubezpieczeniowej z 460 mln do 1,2 miliarda" - odpowiedziała sama Kotecka-Ziobro.
„Moje zarobki były zgodne z rynkowymi standardami" - wskazała. Dodała, że jeśli chodzi o wynagrodzenie, które otrzymywała, informacje podane przez Radio Zet "są błędne”.
Kotecka-Ziobro zarzuciła też autorom audytu w PZU działanie z politycznych pobudek. Biuro Prasowe PZU odpowiedziało z kolei, że "audyty w PZU prowadziły renomowane, międzynarodowe podmioty badawcze".
gkc/ js/ sma/