Radosław Sikorski: Leszek Moczulski był inspiracją dla pokoleń patriotów

2024-10-10 18:57 aktualizacja: 2024-10-10, 19:19
Leszek Moczulski. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Leszek Moczulski. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Odszedł Leszek Moczulski, antykomunista wtedy, gdy to wymagało odwagi i poświęcenia, a nie było drogą do kariery; był inspiracją dla pokoleń patriotów - napisał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Leszek Moczulski - polityk, więzień polityczny PRL, założyciel Konfederacji Polski Niepodległej, historyk - zmarł w czwartek. Miał 94 lata.

"Odszedł Leszek Moczulski, antykomunista wtedy, gdy to wymagało odwagi i poświęcenia, a nie było drogą do kariery. Miała być +rewolucja bez rewolucji+ i się dokonała, na pożytek i chwałę Polski. Żegnaj przywódco KPN. Byłeś inspiracją dla pokoleń patriotów" - napisał szef MSZ Radosław Sikorski na platformie X.

Moczulski urodził się 7 czerwca 1930 r. w Warszawie.

Był współzałożycielem powstałego w marcu 1977 r. Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Jako jeden z dwójki rzeczników – obok Andrzeja Czumy – pełnił w nim rolę nieformalnego przywódcy. Był redaktorem pisma „Opinia”. Po powstaniu ROPCiO poddawany był przez władze komunistyczne licznym represjom; łącznie zatrzymano go ok. 250 razy.

We wrześniu 1979 r. założył własną partię polityczną pod nazwą Konfederacja Polski Niepodległej, której celem było odzyskanie pełnej niepodległości. W 1980 r. został aresztowany. Dwa lata później skazano go na 7 lat więzienia. Zwolniony na mocy amnestii w 1984 r. W kolejnym procesie w 1985 r. skazany na 4 lata, zwolniony w 1986 r. W 1987 r. wyjechał na Zachód. Spotkał się między innymi z wiceprezydentem USA Georgem H.W. Bushem.

Krytykował obrady okrągłego stołu. W 1990 r. kandydował w wyborach prezydenckich; z 2,5 proc. głosów zajął ostatnie miejsce. W latach 1991-1997 był posłem. W 1998 r. przeszedł na emeryturę.(PAP)

reb/ mok/gn/