O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rajd Dakar – upragniony dzień przerwy [NASZE WIDEO]

W każdym Rajdzie Dakar są trzy najważniejsze dni – startu, mety i przerwy w rywalizacji. Ta wyczekiwana przez wszystkich uczestników chwila odpoczynku ma miejsce w piątek w Hail.

Wszyscy zawodnicy zgodnie przyznają, że organizatorzy tegorocznego Dakaru przygotowali bardzo wymagające trasy. Już w pierwszej części zaplanowali dwa mordercze, dwudniowe odcinki - chrono 48 godzin i maratoński.

Na dodatek etapy są bardzo trudne technicznie i wymagające nawigacyjnie. Ich łączna długość na półmetku zbliża się do dystansu pokonywanemu czasami w całych rajdach.

Więcej

Benediktas Vanagas i Szymon Gospodarczyk podczas rajdu Dakar. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Rajd Dakar – Vanagas i Gospodarczyk wycofali się z rywalizacji

Dlatego nic dziwnego, że zmęczenie odbija się na twarzach wszystkich uczestników „dakarowej karawany” – przede wszystkim zawodników, ale także organizatorów, sędziów, dziennikarzy czy służb medycznych. Początkowy entuzjazm i świeża opalenizna na ich obliczach ustępują miejsca szarzyźnie spotęgowanej przez wszechobecny pustynny kurz.

„No, przesadzili trochę z trudnością tego Dakaru. Etapy są strasznie długie, wyjeżdżamy rano, a docieramy do biwaku po południu” – przyznał Bartłomiej Tabin, który na półmetku motocyklowej klasy Rally 2 zajmuje 42. miejsce. W klasyfikacji łącznej obejmującej także zawodników zespołów fabrycznych jest 60.

On, mimo 50 lat, bardzo dobrze fizycznie znosi trudy rajdu.

„Właściwie nic mnie nie boli, ale i tak udam się na jakiś masaż. Poza tym w piątek leżenie z nogami do góry i uzupełnianie mediów społecznościowych, bo w ostatnich dniach bardzo je zaniedbałem” – opisał plan na dzień wolny.

Drugi z polskich motocyklistów, 23-letni Konrad Dąbrowski także zamierza poświęcić ten dzień na odpoczynek i regenerację.

„Najpierw spanie, później jedzenie, potem znowu spanie i jeszcze więcej jedzenia. Nic innego nie mam w planach” – przyznał z uśmiechem.

Dziewiąty zawodnik klasy Rally 2 noc z czwartku na piątek przespał w hotelu, ale kolejną spędzi już na biwaku, bowiem motocykliści wyruszą na trasę szóstego etapu do Al Duwadimi bardzo wcześnie rano.

Wolny dzień będzie szansą na dojście do jako takiej sprawności dla cierpiącego na uraz kręgosłupa Grzegorza Brochockiego, startującego z pilotem Grzegorzem Komarem w klasie lekkich pojazdów SSV.

„Przyjechałem tutaj już z bólem, ale miałem nadzieję, że będzie ustępował. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. W samochodzie jakoś sobie radzę, ale właściwie w ogóle nie mogę chodzić. Cały piątek poświęcę na fizjo, ale myślę, że to nic nie da. Dla nas ten rajd już się pewnie skończył” – powiedział Brochocki.

Prawdziwymi dakarowymi bohaterami są motocykliści startujący w kategorii Oryginal by Motul. Nie korzystają z żadnej pomocy technicznej i wszystko przy swoich maszynach robią samodzielnie. Wyruszają na trasę wcześnie rano i często docierają do biwaku po zmierzchu. Mają do dyspozycji jedynie skrzynkę z narzędziami przewożoną przez organizatorów. Oni nie mogą sobie pozwolić na dzień odpoczynku. Piątek spędzą na przeglądzie motocykli, które w morderczych warunkach pokonały już kilka tysięcy kilometrów.

O ile pozostali zawodnicy mogą sobie pozwolić w piątek na odpoczynek, to ten dzień jest najgorszy w całym rajdzie dla ich mechaników. Półmetek rajdu jest bowiem okazją do gruntownych przeglądów pojazdów, które są rozbierane do ostatniej śrubki. Wymieniane na nowe są właściwie wszystkie podzespoły, oprócz ram i silników.

Rest day jest także okazją do uporządkowania kamperów czy zrobienia prania. Największe teamy wożą ze sobą pralki i suszarki, koło tych mniejszych często można dostrzec wiszącą na sznurku bieliznę.

W sobotę nieco wypoczęci zawodnicy przystąpią do drugiej części rywalizacji. Będą mieli do pokonania długi etap z Hail do Al Duwadimi. Po raz kolejny uśmiechy na ich twarzach pojawią się za tydzień, gdy dotrą do mety rajdu w Shubaytah.

Z Hail – Kryspin Dworak (PAP)

krys/ cegl/ af/ ał/

Tematy

Zobacz także

  • Konrad Dabrowski. Fot. EPA/YOAN VALAT

    Rajd Dakar - motocyklista Konrad Dąbrowski został niegroźnie porażony prądem

  • Benediktas Vanagas i Szymon Gospodarczyk podczas rajdu Dakar. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Rajd Dakar – Vanagas i Gospodarczyk wycofali się z rywalizacji

  • Samochód Yazeeda Al Rajhia. Fot. EPA/MARIE HESSEL

    Rajd Dakar – Saudyjczyk Al-Rajidi wygrał wymagający etap chrono 48 godzin [NASZE WIDEO]

  • Martin Soltys, Vlastimil Miksch, Tomas Sikola. Fot. PAP/EPA/Gerard Laurenssen

    Rajd Dakar. Bisza żegna uczestników [NASZE WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP