O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Reżim w Mińsku werbuje wagnerowców do własnej formacji najemniczej

Władze Białorusi zaproponowały umowę z własną firmą Gardserwis tym najemnikom Grupy Wagnera, którzy nie chcą podpisać kontraktu z ministerstwem obrony Rosji i walczyć na Ukrainie - podał w poniedziałek portal Sprotyw, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy.

Alaksandr Łukaszenka, fot. PAP/Archiwum
Alaksandr Łukaszenka, fot. PAP/Archiwum

"Wszystkim wagnerowcom przebywającym na Białorusi, którzy nie chcieli podpisać kontraktu z ministerstwem obrony Rosji i jechać na wojnę na Ukrainie, zaproponowano przejście do łukaszenkowskiej prywatnej firmy wojskowej Gardserwis" - podał portal.

Sprotyw opisuje Gardserwis jako firmę utworzoną w 2019 roku na mocy specjalnego dekretu Alaksandra Łukaszenki i przygotowywaną głównie do działań przeciwko opozycji na Białorusi, "w wypadku niesprzyjającego dla Łukaszenki scenariusza politycznego".

Portal przypomniał, że firma współpracowała z Grupą Wagnera. Podał także, że Gardserwis szkoli się w ośrodku w obwodzie mińskim.

Na rozwój firmy Gardserwis, powołanej jako przedsiębiorstwo ochroniarskie, zwrócili uwagę na początku br. opozycjoniści białoruscy. Walery Sachaszczyk, współpracownik liderki opozycji Swiatłany Cichanouskiej, mówił ukraińskiej redakcji Deutsche Welle, że przez poprzednie miesiące Gardserwis werbował nowych pracowników, m.in. byłych żołnierzy sił specjalnych. Media informowały też o związkach Gardserwisu z Grupą Wagnera: jeszcze latem 2022 r. wagnerowcy przybyli do Mińska, by szkolić białoruskich ochroniarzy.

Wówczas podawano, że Gardserwis powstał w 2020 roku, jako jedyna na Białorusi firma ochroniarska, której zezwolono na posługiwanie się bronią palną. Od początku Gardserwis zatrudniał byłych funkcjonariuszy służb siłowych Białorusi.

Po czerwcowym buncie Grupy Wagnera przeciwko ministerstwu obrony Rosji pojawiły się informacje o wysłaniu wagnerowców na Białoruś. Ich obóz miał powstać w dawnej bazie wojskowej pod Osipowiczami w obwodzie mohylewskim. Powstawał tam obóz - jak przypuszczano, dla rosyjskich najemników. Zdjęcia satelitarne wskazywały na blisko 300 namiotów na tym terenie, jednak od przełomu lipca i sierpnia obóz zaczęto likwidować i zmniejszył się on o ponad połowę. (PAP)

nl/

Zobacz także

  • Grupa Wagnera w Rostowie podczas tzw. buntu Prigożyna 24 czerwca 2023 roku, fot. PAP/AA/Abaca
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert OSW dla PAP: na Białorusi może być do tysiąca wagnerowców, Łukaszenka próbuje pozbyć się tego problemu

  • Marcin Przydacz, Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Marcin Przydacz: musimy uważać na Rosję i Białoruś w czasie kampanii wyborczej

  • Stanisław Żaryn, Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Minister Żaryn: Rosja umacnia kłamliwy obraz RP jako państwa zagrażającego bezpieczeństwu Ukrainy, Białorusi i Rosji

  • Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (L), I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Marek Sokołowski (C) oraz dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej gen. Mariusz Pawluk (P) podczas odprawy z żołnierzami Wojska Polskiego w Aeroklubie Białostockim, fot. PAP/Michał Zieliński

    Szef MON rozmawiał z Szefem Pentagonu. "Wsparcie Amerykanów dla polskiej reakcji na wtargnięcie śmigłowców"

Serwisy ogólnodostępne PAP