Według danych małopolskiego sanepidu, od początku bieżącego roku do końca lipca zgłoszono prawie 1 300 zachorowań na krztusiec. A analogicznym czasie rok temu tych zachorowań było 40.
Wzrasta liczba przypadków ospy wietrznej i różyczki. W ostatnich trzech latach liczba zachorowań na ospę wietrzną zwiększyła się o ponad 12 tys. – z 4 860 w 2021, przez 15 427 w 2022, do 17 238 w 2023. Jeżeli chodzi o różyczkę – w 2021 r. było 18 przypadków, w 2022 – 41, a w 2023 – 70.
„Liczby jasno i wyraźnie mówią, w jakim kierunku rozwój chorób zakaźnych idzie” – powiedziała kierownik Oddziału Nadzoru Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej dr n. med. Anita Orzeł-Nowak na briefingu prasowym w czwartek w urzędzie wojewódzkim.
Zapytana o przyczynę takiego stanu, oceniła, że jest to efekt braku szczepień. „Rośnie liczba osób, które się nie szczepią. W 2021 r. było ich 4 900, a w tym roku tylko do marca już 8 016” – podkreśliła Anita Orzeł-Nowak.
W rozmowie z PAP przyznała, że rosnąca liczba zakażeń jest także „efektem odbicia” po izolacji, spowodowanej pandemią SARS-CoV-2. „To widoczne szczególnie przy krztuścu” – dodała. Jej zdaniem efekt rosnącej liczby zakażeń to także pokłosie wakacyjnych wyjazdów. Jesienią można się spodziewać wzrostu zakażeń.
Medycy, kuratorium oświaty i urząd wojewódzki zaapelowali o szczepienie się.
„My, lekarze rodzinni uważamy, że szczepienia są najskuteczniejszym sposobem ochrony przed wieloma groźnymi chorobami zakaźnymi” – zaznaczył konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej w Małopolsce dr hab. n. med. Tomasz Tomasik.
Orzeł-Nowak zapewniła zaś, że „szczepionki są najbezpieczniejszymi preparatami medycznymi” i „żaden inny preparat medyczny nie jest tak monitorowany jak szczepienia”. Według niej o wiele bardziej ryzykowne jest przyjmowanie leków, w przeciwzapalnych i antybiotyków.
„Apelujemy, żeby nie bać się szczepionek, żeby opierać się zarówno na badaniach naukowych, jak i na źródłach historycznych, które bardzo wyraźnie pokazują, jak wyglądała sytuacja 50, 100 lat temu, ile osób, dzieci, społeczności wyginęło z powodu epidemii chorób zakaźnych” – powiedziała małopolska wicekurator oświaty Katarzyna Mitka i dodała, że kuratorium włączy się w akcje edukacyjne dotyczące szczepień.
Z niewywiązaniem się z obowiązku szczepień grozi grzywna do 10 000 zł. Grzywny nakładane są osobno na każde z rodziców.
W 2023 r. wojewoda małopolski nałożył 326 grzywien za uchylanie się od takiego obowiązku. W tym roku liczba ta wynosi już 250.
Realizację obowiązkowych szczepień dzieci monitoruje Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny i to on występuje do wojewody z wnioskiem o wszczęcie postępowania. „Są to postępowania złożone i długotrwałe. Bywa, że rodzice korzystają z trybu odwoławczego – składają zażalenia i/lub zarzuty do prowadzonych postępowań, za pośrednictwem wojewody, odpowiednio do ministra zdrowia i PPIS” – zauważył wicedyrektor Wydziału Zdrowia Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Tomasz Ocetkiewicz.
Wojewoda Krzysztof Jan Klęczar zaapelował, aby nie wierzyć „fake newsom” i doniesieniom „pseudonaukowym” na temat szczepionek. „Zależy nam na zbudowaniu szerokiej koalicji na rzecz zwiększenia liczby zaszczepionych dzieci. Dlatego jeszcze raz apelujemy, by wykorzystać wakacyjny czas na nadrobienie ewentualnych zaległości w realizacji Kalendarza Szczepień” – podsumował.
Jeżeli chodzi o szczepionki na COVID-19, to – według informacji przekazanych przez sanepid – w Małopolsce są zapewnione do końca sierpnia.
Od 31 sierpnia do czasu wydania nowych zaleceń przez ministra zdrowia nie będzie można zapisać się na wizytę i wykonać szczepienia przeciwko COVID-19 w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej i w aptekach. Powodem – jak wynika z lipcowego komunikatu Ministerstwa Zdrowia – są upływające z końcem sierpnia terminy ważności szczepionek dostosowanych do podwariantu BA.4-5 i podwariantu XBB.1.5 koronawirusa.(PAP)
Autor: Beata Kołodziej
ep/