Sullivan w rozmowie z Siewierą "wyraził solidarność Stanów Zjednoczonych z Polską, naszym bliskim sojusznikiem NATO" w związku z doniesieniami o rakiecie, która naruszyła polską przestrzeń powietrzną - przekazał w przesłanym PAP komunikacie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
"Sullivan obiecał udzielenie pomocy technicznej w razie potrzeby i zapewnił swojego polskiego odpowiednika, ze prezydent Biden blisko śledzi tę sprawę. Dr Siewiera docenił wsparcie USA i obaj oświadczyli, że rządy pozostaną w bliskim kontakcie" - dodano w oświadczeniu.
Departament Stanu zabiera głos
Jesteśmy w kontakcie z polskimi władzami w związku z piątkowym incydentem i traktujemy bezpieczeństwo NATO bardzo poważnie - powiedział PAP rzecznik Departamentu Stanu, komentując wtargnięcie rakiety w polską przestrzeń powietrzną.
"Jesteśmy świadomi incydentu i jesteśmy w kontakcie z polskimi władzami w tej sprawie. Będziemy w dalszym ciągu traktować bezpieczeństwo NATO bardzo poważnie i kontynuować swoje zobowiązanie na rzecz obrony sojuszników NATO" - oznajmił rzecznik w oświadczeniu przesłanym w odpowiedzi na pytanie PAP.
Zapytany o to, czy USA mogą potwierdzić rosyjskie pochodzenie rakiety, oficer prasowy Pentagonu odmówił komentarza, odsyłając po informacje na ten temat do polskich władz.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
nl/ mar/