O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rowerem przez S7. Policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę

Policjanci zatrzymali na S7 w okolicach Zygmuntowa pijanego rowerzystę i pomogli mu bezpiecznie opuścić ruchliwą trasę. Miał prawie 4 promile alkoholu – poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie asp. Magda Sakowska.

Droga ekspresowa S7. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Droga ekspresowa S7. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Zgłoszenie o rowerzyście jadącym S7 w rejonie Glinojecka ciechanowscy policjanci otrzymali w poniedziałek wieczorem. Wysłany tam patrol zatrzymał kierującego jednośladem w okolicach Zygmuntowa. Badanie trzeźwości wykazało, że 37-letni mieszkaniec powiatu płońskiego miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Policjanci pomogli mu bezpiecznie opuścić drogę.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Małopolskie. 35-latek ugodził nożem brata

Zgodnie z obowiązującymi przepisami rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych i autostrad – dotyczy to także pasa awaryjnego lub pobocza. Za zlekceważenie tego zakazu grozi mandat w wysokości 250 zł. Z kolei za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości, czyli gdy poziom alkoholu w organizmie jest większy niż 0,5 promila, grozi mandat 2500 zł.

Funkcjonariusze ruchu drogowego apelują do wszystkich rowerzystów o zdrowy rozsądek i o przestrzeganie obowiązujących przepisów. (PAP)

mb/ joz/ pap/

Zobacz także

  • Policja (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    17-latek przyszedł do szkoły pijany. Miał 2,1 promila

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Saperzy ujęli pijanego kierowcę. Miał ponad 3 promile alkoholu

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

    Pijany ojciec opiekował się 5-latkiem. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

    Pijany 30-latek przyjechał do szpitala kradzionym autem, bo bolała go głowa

Serwisy ogólnodostępne PAP