Rozbieżne szacunki dot. uczestników Marszu Niepodległości. "Organizatorzy zawsze podają więcej"

2024-11-12 11:07 aktualizacja: 2024-11-12, 14:27
Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Marcin Obara
Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Marcin Obara
Organizatorzy Marszu Niepodległości zawsze podają więcej; my mamy ten sam sposób liczenia uczestników demonstracji i podajemy liczbę 90 tys. - powiedział prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski, odnosząc się do rozbieżności w szacunkach dot. liczby uczestników marszu z 11 listopada.

W poniedziałek przez Warszawę przeszedł Marsz Niepodległości. Według szacunków organizatorów wzięło w nim udział co najmniej 250 tys. osób. Stołeczny ratusz oszacował natomiast, że uczestniczyło w nim 90 tys. osób.

Trzaskowski pytany w RMF FM, skąd tak duża rozbieżność w wyliczeniach frekwencji, odpowiedział, że organizatorzy marszu "zawsze podają więcej".

"My mamy dokładnie ten sam sposób liczenia uczestników demonstracji i podajemy tę liczbę" - dodał.

Trzaskowski przyznał jednak, że w tym roku na marszu było zdecydowanie więcej ludzi niż w roku poprzednim. Jego zdaniem może to wynikać z tego, że "przynajmniej przez ostatnie trzy, cztery lata jest trochę spokojniej". "Pamięta pan te lata, gdy była demolowana Warszawa. Nasze stanowisko jest zawsze twarde. Pilnujemy tego, żeby był porządek na ulicach miast - mam nadzieję, że to przynosi rezultat" - odparł.

Pytany, czemu władzom miejskim czy państwowym nie udało się zorganizować marszu niepodległościowego, który nie byłby marszem jednego środowiska, ocenił, że przez ostatnie lata "nikt się o to nie starał". "Wielokrotnie apelowałem o to, żeby władze państwowe wzięły ten obowiązek na siebie - tak nie było" - dodał.

"Mam nadzieję, że w kolejnych latach nam się uda. My w Warszawie próbowaliśmy zorganizować swoje obchody i to nam się udało. Zorganizowaliśmy bardzo duży koncert o godz. 18. Mam nadzieję, że obchody miejskie będą się rozwijać, że włączy się do tego rząd, i że będziemy mieli tego typu obchody, na które będą mogli wszyscy przyjść i z uśmiechem świętować wspólne święto" - podkreślił Trzaskowski.

Marsz Niepodległości przeszedł w poniedziałek przez stolicę pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". Rozpoczął się na rondzie Dmowskiego, gdzie o godz. 14 odpalono race, wcześniej odmówiono różaniec. Manifestacja wyruszyła z ronda po godz. 14.30. Biało-czerwony pochód przeszedł m.in. przez most Poniatowskiego, aż dotarł na błonia Stadionu Narodowego. W tegorocznym marszu szli m.in. politycy PiS i Konfederacji. Według policji przemarsz był spokojny, nie doszło do żadnych incydentów. Organizatorem marszu od 2011 roku jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. (PAP)

nl/ jpn/ ał/