Portal, powołując się na informację czterech unijnych dyplomatów, podał, że część unijnych stolic zawnioskowała o dostarczenie wyjaśnień na temat "zaskakująco pozytywnego raportu" dotyczącego postępów Bośni i Hercegowiny na drodze do członkostwa w UE.
"Potencjalnym kompromisem mogłoby być polityczne otwarcie drzwi, tak jak Rada Europejska uczyniła to w przypadku Ukrainy i Mołdawii w grudniu ubiegłego roku. Konieczne jednak byłoby zawarcie pewnych warunków umożliwiających formalne rozpoczęcie procesu negocjacyjnego w późniejszym terminie" - zauważyło Politico. "Nie zaczniemy prawdziwych negocjacji, jeśli nie będzie więcej reform" - ostrzegł jeden z dyplomatów rozmawiających z portalem.
Ursula von der Leyen, ogłaszając we wtorek decyzję KE, powiedziała, że UE zdała sobie sprawę, że "nie wystarczy tylko czekać, aż Bałkany Zachodnie zbliżą się do nas, nie wystarczy powiedzieć, że drzwi są otwarte". "Musimy także wziąć na siebie odpowiedzialność i w każdy możliwy sposób wspierać (ten region - PAP) na drodze do naszej Unii" - dodała przewodnicząca KE.
Bośnia i Hercegowina złożyła wniosek o członkostwo w UE w lutym 2016 roku, a w grudniu 2022 roku otrzymała status kraju kandydującego. (PAP)
mmi/