"Szacuje się, że wartość rynku HoReCa w Polsce w 2024 r. wzrośnie o 8,4 proc. względem poprzedniego roku. Ten w ostatnim czasie znajdował się pod silnym wpływem rosnących cen, co skłaniało Polaków do ograniczania wydatków. Jednymi z kluczowych obszarów, wokół których szukali oszczędności, było jedzenie poza domem czy zamawianie posiłków na dowóz. Aktualnie odnotowaliśmy spadek deklaracji o ograniczaniu wydatków o 11 p.p. w porównaniu do 2023 roku" - oceniła analityk w PMR Market Experts Justyna Zagórska.
Według raportu restauracje, stanowiące największą część rynku HoReCa będą w ciągu najbliższych lat stopniowo ustępować miejsca cateringowi indywidualnemu oraz gastronomii hotelowej. Segment hotelowy charakteryzuje się najwyższą dynamiką wzrostu i wraca do wartości sprzed pandemii.
"Obserwowane przeobrażenia można przypisać zmieniającym się preferencjom konsumentów, wygodzie korzystania z usług cateringowych oraz ogólnemu rozwojowi turystyki i rosnącej liczbie zagranicznych turystów odwiedzających Polskę" - wyjaśniono.
Zwrócono uwagę, że obecnie popularne jest zamawianie jedzenia na dowóz. Blisko połowa Polaków, głównie kobiet, jako główny powód korzystania z takich usług wskazuje urozmaicenie codziennych posiłków przygotowywanych w domu. Mężczyźni z kolei chętnie zamawiają jedzenie w związku z wydarzeniami sportowymi.
Według raportu, spośród restauracji, pizzerii, kawiarni, barów alkoholowych oraz szybkiej obsługi, to te ostatnie były liderem wzrostu wartości sprzedaży w trudnym dla branży 2023 r.
Eksperci PMR Market Experts wskazują przedstawicieli pokolenia Z jako ważną grupę konsumentów, mającą coraz większy wpływ na funkcjonowanie lokali gastronomicznych. Ci, chętniej niż klasyczne dania z kuchni polskiej, wybierają kuchnię amerykańską, a kawę wymieniają na napoje gazowane. Osoby urodzone po 1995 roku częściej niż do restauracji chodzą do barów szybkiej obsługi oraz pizzerii. Przy wyborze lokalu zdecydowana większość z nich kieruje się ocenami, na przykład w Google. Ważne są także dla nich opinie popularnych kulinarnych vlogerów i influencerów.
"Co ważne, 'zetki' bardzo chętnie sięgają po konkurencyjne dla rynku HoReCa produkty typu food-to-go, czyli ciepłe i zimne przekąski, jak hotdogi, zapiekanki, gotowe dania czy drożdżówki oraz przygotowywane na miejscu napoje (kawa, herbata, świeżo wyciskane soki)" - podano.
Z raportu wynika, że 40 proc. przedstawicieli pokolenia Z uważa produkty typu food-to-go za pełnowartościowe posiłki, mogące zastąpić te zjedzone w lokalu gastronomicznym.
PMR Market Experts jest firmą badawczo-konsultingową. Rocznie opracowuje około 50 raportów dla czterech głównych sektorów: ICT (branża gospodarki obejmująca przedsiębiorstwa, których głównym rodzajem działalności jest produkcja dóbr i usług pozwalających na elektroniczne rejestrowanie, przetwarzanie, transmitowanie, odtwarzanie lub wyświetlanie informacji - PAP), budownictwa, handlu detalicznego i hurtowego oraz ochrony zdrowia. (PAP)
gn/