Jak wyjaśnia rzecznik AU, jedną z kluczowych kwestii w procesie pozyskiwania sprzętu wojskowego, obok kosztów pozyskania, jest czas realizacji zamówienia. Zaznacza, że ogromną rolę w przyspieszeniu procesu odegrała ustawa o obronie Ojczyzny. "Ustawa dała nam możliwości, których wcześniej nie mieliśmy. Stopniowo uzupełniamy potrzeby Sił Zbrojnych RP. Obecnie Agencja Uzbrojenia prowadzi kilkaset postępowań, spraw i procedur" – powiedział ppłk Polak. "To bardzo ważne, by sprzęt dostał się w ręce naszych żołnierzy jak najszybciej" - dodał.
Zaznaczył, że wojna za naszą wschodnią granicą ma olbrzymi wpływ na światową gospodarkę, w tym na łańcuchy dostaw. "Znacząco wydłuża to czas i proces pozyskiwania sprzętu. Dzięki mechanizmom wprowadzonym ustawą o obronie Ojczyzny, która dała Agencji Uzbrojenia wiele nowych możliwości, zamówiliśmy większość niezbędnego sprzętu zanim powstały ogromne kolejki negocjacyjne. Kiedy inne państwa rozważały zakup nowego uzbrojenia, my byliśmy już w trakcie negocjacji" – podkreślił rzecznik AU.
Pytany jaką broń udało się pozyskać w ostatnich 12 miesiącach dla SZ RP odpowiedział, że są to m.in. koreańskie czołgi K2 i haubice samobieżne K9 oraz złożono zamówienie na wyrzutnie K239 CHUNMOO na polskim podwoziu JELCZ, amerykańskie czołgi Abrams oraz wyrzutnie HIMARS. Dla sił powietrznych AU pozyskała m.in. lekkie samoloty bojowe FA-50. "Pierwsze dwa egzemplarze FA-50 są już w Polsce. W tym roku dostarczone zostanie jeszcze dziesięć, a w kolejnych latach kolejne 36 sztuk" – podkreślił ppłk Polak.
Agencja zamówiła również samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW, które jak wyjaśnił Polak, odpowiadają potrzebom Sił Zbrojnych w zakresie rozpoznania radioelektronicznego najniższych warstw. Dodatkowo zakupiono m.in. drony Bayraktar TB2, a w bliskiej perspektywie czasowej planowane jest podpisanie umowy na dostawę aerostatów, które znacząco zwiększą możliwości Sił Zbrojnych i obniżą strefę rozpoznania radiolokacyjnego.
Ppłk Polak zaznaczył, że w zeszłym miesiącu położono stępkę pod budowę okrętu rozpoznania radioelektronicznego Delfin, który zostanie przekazany Marynarce Wojennej RP już w 2027 roku. "To kolejny okręt, który będzie mógł prowadzić rozpoznanie radioelektroniczne na akwenach morskich. To najnowocześniejsze tego typu rozwiązanie, które uszczelni granicę morską" – wyjaśnił.
Jak poinformował, AU jest w trakcie pozyskiwania zarówno okrętów podwodnych, jak i nawodnych. "Mamy już trzy Kormorany, ale to nie wszystko, bo w sumie będziemy dysponowali sześcioma tego typu okrętami" – podkreślił. Polak dodał, że elementem uzupełniającym mają być okręty podwodne nowego typu. Jak poinformował, do przetargu na okręty zgłosiło się 11 podmiotów z Europy Zachodniej i Republiki Korei. "To topowi producenci" – zaznaczył.
Agencja Uzbrojenia pozyskała dla SZ RP również dwa satelity obserwacyjne firmy Airbus wraz z infrastrukturą naziemną. Co istotne, z francuskich systemów satelitarnych polskie wojsko może korzystać już od początku tego roku. "Choć polskie satelity będą gotowe w 2027 roku, nasi żołnierze już teraz mają zdolność do pozyskiwania informacji z konstelacji należącej do francuskiego Airbusa. Korzystamy z ich systemów rozpoznania obrazowego, mamy doskonały, wysokorozdzielczy podgląd tego, co tutaj się dzieje na ziemi" – wyjaśnił ppłk Polak.
"Kierunek polski zawsze jest tym wiodącym"
Pytany ile zamówień AU realizuje w Polsce, a ile za granicą odpowiedział, że jest to stosunek 2:1 na korzyść polskiego przemysłu zbrojeniowego. "Kierunek polski zawsze jest tym wiodącym" – podkreślił ppłk Polak.
Pytany o największy sukces negocjacyjny, rzecznik AU podkreślił, że ze względu na toczącą się za naszą granicą wojnę, wszystkie prowadzone przez Agencję negocjacje są bardzo trudne, ale jest bardzo duże zrozumienie istniejącej sytuacji i zaangażowanie po stronie przemysłowej, co umożliwia sprawne prowadzenie negocjacji. Jednocześnie wskazał, że umowę na samoloty Saab, AU wynegocjowała zaledwie w ciągu miesiąca. "To ewenement na skalę światową, by w tak krótkim czasie wynegocjować, pozyskać i doprowadzić do tego, że pierwszy samolot doleci do nas jeszcze w tym roku" – zaznaczył i dodał: "Myślę, że niewątpliwym sukcesem zakończyły się także negocjacje dotyczące satelitów".
Rzecznik podkreślił, że AU wynegocjowała również świetne warunki dostaw czołgów Abrams i K2. "Umowę na Abramsy podpisaliśmy w styczniu, a już w czerwcu do Polski dostarczonych zostało pierwszych 14 sztuk. Z kolei umowę na K2 zawarliśmy pod koniec sierpnia 2022 roku, pierwsze egzemplarze dotarły do nas w grudniu, a do czerwca bieżącego roku dostarczono łącznie 28 czołgów" – wyjaśnia ppłk Polak. Jak dodaje, proces negocjacji zajmuje zazwyczaj od kilku do kilkunastu miesięcy.
Polak zaznaczył, że głównym zadaniem AU jest pozyskiwanie sprzętu wojskowego i usług na potrzeby Sił Zbrojnych RP, które "Stawiają wymagania, które ma spełniać sprzęt. Chodzi głównie o jego funkcje i o zdolności operacyjne, jakie dzięki niemu osiągnie nasze wojsko" – wyjaśnił. Dodał, że rolą Agencji jest zdefiniowanie wymagań i pozyskanie odpowiedniego sprzętu lub usług. Oprócz tego AU zajmuje się badaniami, weryfikacją i dopuszczeniem sprzętu do użytkowania. "Zakres naszych obowiązków jest olbrzymi, zawieramy setki kontraktów. Na przestrzeni dwóch ostatnich lat było to około 200 podpisanych umów" – podkreślił ppłk Polak. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
mmi/