O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rzecznik PiS: rewolucja moralna ma dziś twarz Włodzimierza Karpińskiego

Dzień po wyborach w zapomnienie odeszły wszelkie, szumne deklaracje o podnoszeniu standardów. Rewolucja moralna ma dziś twarz Włodzimierza Karpińskiego. Nowe zasady i standardy, o których mówili politycy PO i Trzeciej Drogi to zapewnianie bezkarności  - ocenił rzecznik PiS Rafał Bochenek. Włodzimierz Karpiński powinien zrezygnować ze wszystkich funkcji publicznych, a zarzuty, które są mu postawione powinny być przedmiotem oceny sądu - uznał z kolei wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Rzecznik PiS Rafał Bochenek Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Więcej

Włodzimierz Karpiński Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Czy Włodzimierz Karpiński wyjdzie z aresztu? Ruch marszałka Sejmu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w środę, że podpisał dokumenty informujące trzy osoby o pierwszeństwie przysługującym im w objęciu mandatu do Parlamentu Europejskiego. Chodzi m.in. o Włodzimierza Karpińskiego. Były sekretarz w warszawskim ratuszu i były minister w rządzie PO-PSL od lutego przebywa w areszcie. Zatrzymano go w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie.

Bochenek odniósł się do procedury objęcia mandatu europosła i decyzji podjętych przez nowego marszałka Sejmu. "Bezpodstawnie odsądzają polityków PiS od czci i wiary, a ich ludzie z poważnymi zarzutami i podejrzeniami, albo otrzymują immunitety parlamentarne, albo są zwalniani z więzień" - zauważył rzecznik PiS.

"Rewolucja moralna ma dziś twarz Karpińskiego" - oświadczył.

"Te nowe zasady i standardy, o których mówili politycy Platformy i Trzeciej Drogi to zapewnianie bezkarności i wdrożenie doktryny Neumanna, która polegała na tym, iż jeżeli jesteś częścią ich układu politycznego to jesteś chroniony" - podkreślił Bochenek.

"Najlepszym tego symbolem jest dzisiejsza decyzja marszałka Hołowni. Dzień po wyborach w zapomnienie odeszły wszelkie, szumne deklaracje o podnoszeniu standardów. Ta decyzja kładzie się cieniem na Hołowni i obnaża jego prawdziwe intencje polityczne. Pokazuje, że Hołownia nie jest żadną nową jakością w życiu publicznym, a jego działania zmierzają do cementowania starego układu, także tego związanego z PO poprzez zapewnianie bezkarności, tym, na których ciążą poważne zarzuty korupcyjne" - uważa Bochenek.

Jabłoński: Karpiński nie powinien reprezentować Polski na arenie międzynarodowej

"Człowiek stojący pod bardzo poważnym zarzutami korupcyjnymi gdzie sąd, nie prokuratura, ale sąd stwierdził, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa - musiał tak stwierdzić, bo inaczej nie zastosowałby aresztu - obejmuje mandat, i będzie reprezentował Polskę w Parlamencie Europejskim, to myślę, że dobrze pokazuje czym tak naprawdę dla tych ludzi jest praworządność" - powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński w Sejmie.

Według niego, Karpiński powinien zrezygnować ze wszystkich funkcji publicznych, a zarzuty, które są mu postawione, powinny być przedmiotem oceny sądu". "Nie powinien on reprezentować Polski na arenie międzynarodowej" - dodał wiceminister.

Mandat dla Karpińskiego?

Karpiński kandydował w 2019 r. w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej. Nie zdobył jednak mandatu europosła. Posłem PE z tej listy został Krzysztof Hetman, który w październiku tego roku zdobył mandat do polskiego Sejmu i go objął. Do PE za Hetmana trafić powinna Joanna Mucha, lecz ona także została wybrana na posłankę. Następny w kolejności do mandatu europosła byłby Riad Haidar, ale polityk zmarł w maju br. Mandat europosła przypada więc kolejnemu kandydatowi - właśnie Włodzimierzowi Karpińskiemu.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, Marszałek Sejmu zawiadamia, na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej, kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu w PE w miejsce osoby, której wygasł mandat.

Oświadczenie kandydata o przyjęciu mandatu do PE powinno być złożone w terminie 7 dni od dnia doręczenia zawiadomienia. Niezłożenie go w tym terminie oznacza zrzeczenie się pierwszeństwa do obsadzenia mandatu. (PAP)

mar/kno/
 

Zobacz także

  • Rzecznik PiS Rafał Bochenek i prezes Jarosław Kaczyński Fot. PAP/Tomasz Gzell

    "Zobowiązuje do niezwłocznej wypłaty". Rzecznik PiS o decyzji PKW

  • Dariusz Joński, Michał Szczerba. Fot. PAP/Rafał Guz

    PiS zapowiada pozew po konferencji polityków KO

  • Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. Fot. PAP/	Albert Zawada

    Rzecznik PiS: w sprawie kandydata na prezydenta nie zapadła żadna decyzja

  • Rzecznik PiS Rafał Bochenek. Fot. PAP/Piotr Polak

    Rzecznik PiS o decyzji PKW: plan rządzących to eliminowanie jedynej realnej opozycji w Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP