"To podpucha wyborcza". Rzecznik PiS o obniżeniu składki zdrowotnej
Rzecznik PiS Rafał Bochenek ocenił, że uchwalona w piątek ustawa o obniżeniu składki zdrowotnej to "podpucha wyborcza" i gra kampanijna. Według niego zmiana nie jest systemowym rozwiązaniem i straci na niej 130 tysięcy przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem.

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy, która obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zmiana ma kosztować 4,6 mld zł, wejdzie w życie od początku 2026 r. Według resortu finansów na reformie ma skorzystać ok. 2,5 mln przedsiębiorców.
Ustawa wywołała sprzeciw m.in. części koalicji rządowej. Za ustawą zagłosowali posłowie KO oraz politycy Polski 2050 i PSL; przeciw byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem, a Konfederacja wstrzymała się od głosu.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek po głosowaniu powiedział dziennikarzom, że uchwalona ustawa jest "tylko i wyłącznie grą kampanijną".
"To jest podpucha wyborcza"
Jak powiedział, na koniec tego roku prawdopodobnie zabraknie kilkadziesiąt miliardów złotych w polskiej służbie zdrowia.
"Tak duży ubytek w służbie zdrowia prowadzi do tego, że nie tylko kolejki się wydłużają, ale bezpośrednio życie i zdrowie pacjentów jest zagrożone. Nie przedstawiono żadnego kompleksowego, systemowego planu jak to rozwiązanie, ta zmiana ustawowa ma funkcjonować, nie tylko na przestrzeni najbliższych tygodni, ale i lat. W związku z tym ja uważam, że to działanie tylko pod publiczkę, prowizoryczne, zupełnie kosmetyczne" - powiedział rzecznik PiS.
"130 tysięcy ryczałtowców zapłaci więcej, w związku z tym podatek dla nich został podniesiony w tym rozwiązaniu legislacyjnym. Dlatego nie mogliśmy tego poprzeć" - wskazał.
Na uwagę, że na zmianie skorzysta jednak bardzo wielu przedsiębiorców, Bochenek odparł, że "PiS chciał obniżyć realnie podatki dla wszystkich przedsiębiorców". "Ta ustawa podwyższa podatki, zwłaszcza dla ryczałtowców, czyli dla tych którzy prowadzą najmniejsze biznesy" - zauważył.
Bochenek przypomniał też, że "kilka tygodni temu na sali plenarnej Sejmu był projekt PiS, który przywracał poprzedni sposób naliczania składki zdrowotnej i w pierwszym czytaniu koalicja rządząca odrzuciła ten projekt". "To pokazuje jaka jest miara ich wiarygodności" - powiedział.
Obniżenie składki zdrowotnej. Szczegóły zmian
Uchwalona w piątek ustawa o obniżeniu składki zdrowotnej wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa.
Część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga część będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9 proc.).
W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.).
Nowela zakłada także obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej. Nowela uchyla możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.
Nowe przepisy nie zmieniają wysokości składki zdrowotnej płaconej przez pracowników na etacie i nadal będzie to 9 proc. Nie będzie też zmian, jeśli chodzi o składkę w przypadku świadczeń emertytalnych - dalej będzie to 9 proc.
Zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a przepisy obowiązywać od początku 2026 r. (PAP)
rbk/ par/ mar/