Rzecznik rządu: Tusk i PO mają plan poparcia mechanizmu przymusowej relokacji imigrantów

2023-10-01 08:59 aktualizacja: 2023-10-01, 14:24
Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller. Fot. PAP/Leszek Szymański
Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller. Fot. PAP/Leszek Szymański
Wypowiedź posła KO Sławomira Nitrasa to kolejny dowód na to, że Donald Tusk i Platforma mają plan poparcia mechanizmu przymusowej relokacji imigrantów - powiedział w niedzielę PAP rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do słów posła KO o solidarności z UE ws. imigrantów.

Nitras podczas spotkania wyborczego odniósł się do kryzysu migracyjnego mówiąc, że należy uczciwie zarządzać tym problemem, a nie napuszczać innych na ludzi, którzy chcą przyjechać do bogatszej Europy ze względów ekonomicznych. Zaznaczył, że sprawą oczywistą jest kontrolowanie granic, jednak nie można zamykać oczu i udawać, że "u nas tego problemu nie ma". "Unia Europejska musi sobie z tym problemem poradzić, ale my musimy być w tym projekcie solidarni, solidarni" - dodał.

Müller w niedzielę w rozmowie z PAP odnosząc się do tych słów powiedział, że to "kolejny dowód na to, że Donald Tusk i Platforma Obywatelska mają plan poparcia mechanizmu przymusowej relokacji imigrantów". "Dlatego tak boją się wiążącego charakteru referendum w tej sprawie i zniechęcają do udziału w nim" - dodał.

"Mechanizm, który jest proponowany przez UE zakłada, że instytucje unijne będą mogły na każdym kraju wymusić określoną liczbę przyjmowanych nielegalnych imigrantów. Za ich nieprzyjęcie będą groziły ogromne kary finansowe. Ponad 20 tysięcy euro od każdej osoby. Dlatego musimy chronić Polskę przed tym mechanizmem, Polska musi pozostać bezpieczna" - podkreślił rzecznik rządu.

Przed wakacjami w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE zablokowano mandat do negocjacji z PE nad rozporządzeniem o zarządzaniu kryzysowym, które jest elementem unijnego paktu migracyjno-azylowego. Rozporządzenia nie poparły wtedy Węgry, Polska, Austria, Czechy, Niemcy, Słowacja i Holandia.

Przewodnicząca PE Roberta Metsola powiedziała PAP, że liczy na szybkie odblokowanie dyskusji pomiędzy państwami członkowskimi na temat reformy polityki migracyjnej w UE. Rozmowy w tej sprawie trwają od kilku lat.

Polska sprzeciwia się zapisom paktu azylowo-migracyjnego. Nasz kraj uważa obowiązkową solidarność w oparciu de facto wyłącznie na relokacji lub karach finansowych za nieprzyjmowanie migrantów za całkowicie niewłaściwą.

Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś wezwał wcześniej prezydencję hiszpańską w Radzie UE do podjęcia wysiłków na rzecz osiągnięcia konsensusu w dalszych pracach nad reformą polityki migracyjnej i azylowej zgodnie z konkluzjami Rady Europejskiej z grudnia 2016 roku, czerwca 2018 roku i czerwca 2019 roku w szczególności w sprawie dobrowolnego wyboru środków wsparcia kraju pod presją migracyjną, w tym relokacji. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

mmi/