"Po albumie 'Jestem Marta' i melorecytowanych Epkach, zachciało mi się melodii, piosenek pisanych przy pianinie. 'Jak w filmie' komponowałam w czasie, gdy byłam świeżo po operacji uszu. Zamiast myśleć o tym, czy odzyskam słuch, chciałam tworzyć jakby wszystko było okey. Czyli komponowałam i nie zwracałam większej uwagi na trudności. To nie pierwszy raz, gdy muzyka mnie ratuje" - Sarsa pisze na swoim Instagramie.
"Jak w filmie" pojawi się w pięciu wersjach. Cztery można usłyszeć już teraz – albumowa, trapowa, przyśpieszona, a także popularna w mediach społecznościowych „Bathroom Version”, nagrana przez Sarsę w łazience hotelowej, podczas trasy koncertowej. Piątą – duet z raperem Zeusem – ukaże się 30 sierpnia. Dzieła dopełniają dwa teledyski w reżyserii Michała Pańszczyka - klasyczny i w wersji z napisami.
Sarsa podzieliła się jeszcze jednym "filmowym" newsem. W komunikacie prasowym dotyczącym jej nowego singla ujawniono, że powstaje film dokumentalny o zmaganiach piosenkarki z chorobą i jej powrocie do zdrowia. Jego premiera planowana jest wstępnie na przyszły rok.
grg/