W piosence "Epilog 5 minut" Sarsa dzieli się ze słuchaczami pięcioma wyznaniami, w których podsumowuje rok 2023. Szczególnie zaskakujące jest to, co mówi w czwartej minucie utworu, gdy opowiada o swoim problemie zdrowotnym. Wobec wielu pytań artystka postanowiła wyjaśnić teraz tę tajemniczą kwestię. "I tak poszło w świat m.in. trudne przyznanie się, że od około 10 lat cierpię na tajemnicze i kur***** podstępne schorzenie związane ze słuchem…" - napisała na swoim Instagramie po premierze singla, który ukazał się 27 grudnia.
Sarsa podzieliła się też informacją na temat zabiegu, który przeszła. "Od 16 roku życia gram koncerty, nagrałam pięć solowych albumów, współtworzyłam wiele muzycznych projektów. Całe życie podążałam za entuzjazmem jaki daje mi muzyka. Tak bardzo kocham to co robię, że nie zauważyłam, że… głuchnę. Gdy nagrywałam "Epilog" byłam przed zabiegiem. Dzisiaj mogę odetchnąć z ulgą - twórcy gry "Cyberpunk" mogą śmiało umieścić mnie w grze. Dzięki tytanowej zastawce w uchu mam wrażenie, że słyszę jak brzmią poszczególne kolory światła. Po zdjęciu opatrunków rozpłakałam się - nie wiedziałam, że tak można słyszeć…" - wyznała 34-letnia piosenkarka.
Ostateczną diagnozę na temat swojej choroby Sarsa dostała w kwietniu. Była nią przybita, ale podniosła się. "Zaczęłam obśmiewać tę chorobę i robić swoje. I tak z radością zagrałam koncerty letnie i praktycznie w dwa miesiące nagrałam album "*jestem marta". Jednocześnie zrozumiałam, że wszystko jest po to, by nas czegoś nauczyć. Za ten rozwój jestem wdzięczna! Paradoksalnie, z postępem choroby coraz wyraźniej słyszałam swój wewnętrzny głos" - napisała wokalistka. Na koniec podziękowała prof. Henrykowi Skarżyńskiemu, lekarzowi, który jest otolaryngologiem, audiologiem i foniatrą. To on wszczepił jej tytanową zastawkę do lewego ucha. Sarsa zasugerowała, że podobna zastawkę będzie też miała w prawym uchu.
Otoskleroza to choroba słuchu, która atakuje tkankę kostną ucha środkowego. Objawia się stopniowym pogarszaniem się słuchu, zwykle obustronnym. Towarzyszą jej też szumy uszne i zawroty głowy. Jej przyczyny nie są do końca znane. Na otosklerozę cierpi dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn. (PAP Life)
nl/