Wyreżyserowany przez Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzielę serial "1670” przeniesie widzów do czasów XVII-wiecznej Polski. Akcja rozgrywa się we wsi Adamczycha, a głównym bohaterem jest Jan – głowa szlacheckiej rodziny i właściciel niemal połowy okolicznych gruntów. Mężczyźnie nie wystarcza jednak to, że jest właścicielem ziemskim. Marzy o tym, by zapisać się na kartach historii Polski. Choć może się wydawać, że Jan jest na dobrej drodze, by osiągnąć ten cel, jego plany mogą pokrzyżować codzienne problemy - zbuntowana córka, coraz mniej skorzy do pracy chłopi i podstępny sąsiad, który co chwila knuje za jego plecami - czytamy w opisie produkcji z Bartłomiejem Topą w roli głównej.
Jak podkreślają sami twórcy, serial nie jest opowieścią historyczną. "To pewnego rodzaju fantazja na temat losów szlacheckiej rodziny Adamczewskich, która ma przede wszystkim bawić, a jednocześnie pozwolić uwierzyć w bohaterów, ich emocje oraz pragnienia” - mówi Maciej Buchwald, który wyreżyserował “1670” wspólnie z Kordianem Kądzielą. Z kolei Jakub Rużyłło, pomysłodawca i scenarzysta serialu, stwierdził, że choć szlachta jest obecna w naszej kulturze od zawsze, to jeszcze nikt nie opowiedział o niej językiem współczesnej komedii.
Oprócz Bartłomieja Topy w serialu „1670” zobaczymy Katarzynę Herman, która wcieliła się w postać Zofii, żony Jana. Dzieci tej pary grają Martyna Byczkowska (córka Aniela), Michał Balicki (syn Stanisław) i Michał Sikorski (syn Jakub). W serialu występują również Kirył Pietruczuk jako chłop Maciej i Dobromir Dymecki w roli Bogdana, chwilowo pozbawionego ziemi szlachcica. (PAP Life)
kgr/