O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sędzia Markiewicz o "neosędziach": nie przysługuje im ochrona konstytucyjna

Tzw. neosędziowie to są sędziowie ustawowi, a nie konstytucyjni, więc nie przysługuje im ochrona konstytucyjna - podkreślił sędzia Konstanty Markiewicz, który z szefem MS Adam Bodnarem przedstawił w poniedziałek projekty dot. weryfikacji "neosędziów". To gigantyczne akty prawne - ocenił Bodnar.

Krystian Markiewicz i Adam Bodnar Fot. PAP/Leszek Szymański
Krystian Markiewicz i Adam Bodnar Fot. PAP/Leszek Szymański

Więcej

 Przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa oraz Prokuratury Krystian Markiewicz i minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Fot. PAP/Leszek Szymański

Co z sędziami awansowanymi w latach 2018-2025? Plan ministerstwa gotowy

Oba, alternatywne, projekty, które dotyczą statusu sędziów wyłonionych w postępowaniach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 r., zostały przedstawione w poniedziałek w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Zostały przygotowane przez działającą przy MS Komisję Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa oraz Prokuratury; teraz trafią do prac w resorcie sprawiedliwości. Poza ministrem Bodnarem obie propozycje przedstawiał głównie szef komisji kodyfikacyjnej sędzia Krystian Markiewicz.

"Komisja miała jedno oczywiste założenie, że niezależnie od tego, jakie są te konkretne cele w związku ze statusem +neosędziów+, to najważniejsze było to, żeby jak najszybciej zagwarantować ludziom realizację ich świętego prawa konstytucyjnego; tego, żeby ich sprawy były rozpoznawane przez sąd ustanowiony na podstawie prawa, sąd legalny" - powiedział Markiewicz.

"To było dla nas kluczowe oraz chodziło o przedstawienie takiego sposobu rozwiązania problemu (...), który rzeczywiście ma szansę na realizację w Polsce - w miarę sprawnie, bo to też był jeden z podstawowych wymogów, które postawiła i Komisja Wenecka w swojej uzasadnionej opinii, i wynikało to z wcześniejszych orzeczeń" - dodał szef komisji.

Wyrok w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce

Podkreślił też, że w obu projektach, które są odpowiedzią m.in. na wyrok pilotażowy w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce, który w 2023 r. wydał Europejski Trybunał Praw Człowieka (obowiązek wykonania tego wyroku minie 23 listopada br.), zawarto mechanizm uregulowania statusu "neosędziów" albo w drodze ustawy, albo w drodze uchwał nowej i niezależnej już od wpływów politycznych KRS. W pierwszym wariancie uregulowanie statusu tych sędziów miałoby zakończyć się w 2027 r., natomiast w drugim - w 2030 r.

Podstawowa różnica między oboma projektami komisji kodyfikacyjnej dotyczy uwzględnienia zaleceń Komisji Weneckiej z października ubiegłego roku. "Obydwa projekty spełniają standardy i konstytucyjne, i międzynarodowe. To jest jak kwestia wyboru między pociągiem szybkich prędkości albo pociągiem osobowym. Albo dojeżdżamy w miarę szybko i sprawnie, albo mamy być może nawet i trasę widokową z różnymi przystankami, z różnymi potencjalnymi możliwymi opóźnieniami" - mówił sędzia Markiewicz.

Komisja Wenecka w swojej opinii stwierdziła, że ocena statusu nieprawidłowo powołanych sędziów - wszystkich bez wyjątku - jest konieczna dla przywrócenia rządów prawa. Uznała jednak, że powinien tego dokonać niezależny od rządu organ z możliwością odwołania się do sądu od jego decyzji. Co ważne, weryfikacja statusu powinna być zindywidualizowana, choć komisja dopuściła możliwość pogrupowania podobnych przypadków - w zależności od sposobu powołania sędziów w wyniku wadliwej procedury. Komisja zastrzegła też, że automatyczne - ustawowe - cofnięcie sędziów na zajmowane wcześniej stanowiska nie byłoby zgodne z europejskimi standardami.

Projekty - jak przypomniał - dotyczą grupy ok. 3,2 tys. orzeczników, których status jest kwestionowany, ponieważ w ocenie obecnych władz, które powołują się na orzeczenia TSUE i ETPC, Krajowa Rada Sądownictwa jest instytucją upolitycznioną, a przez to niekonstytucyjną. "Problem polega od kilku lat na tym, że (...) te osoby, które są powoływane przy udziale (...) +neoKRS+ nie są skutecznie powołanymi sędziami (...) i nie tworzą niezależnego, bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie prawa" - mówił.

"To jest kluczowe założenie, z którego musieliśmy wychodzić na gruncie Konstytucji RP. Te osoby nie zostały skutecznie powołane na ten urząd konstytucyjny. To są sędziowie ustawowi, ale nie zostali powołani zgodnie z konstytucją. W związku z tym nie przysługuje im też ta ochrona konstytucyjna, która dotyczy sędziów konstytucyjnych" - podkreślił Markiewicz.

Szef Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego prof. Marek Safjan podkreślał, że kwestia nominowania tzw. neosędziów została rozpatrzona przez szereg orzeczeń trybunałów europejskich - Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zaznaczył, że orzecznictwo tych trybunałów wskazuje, że system nominowania sędziów w Polsce jest obecnie obarczony "głęboką wadą systemową". Jak dodał, z orzeczeń wynika też jednoznacznie, że "kryzys systemowy musi być jak najszybciej usunięty" i nie jest to kwestia wyboru - "coś co możemy, ale nie musimy". 

Safjan ocenił też, że akt mianowania sędziego przez prezydenta "nie sanuje (uzdrawia) wadliwości" wynikającej z aktu nominacji przez wadliwą KRS.

Minister Bodnar zapowiedział, że oba projekty przedstawi partnerom koalicyjnym. "I to już jest ta odpowiedzialność, którą muszę wziąć za swoje barki, aby te projekty przedyskutować i zastanowić się, jakie rozwiązanie powinniśmy w tej sytuacji przyjąć" - powiedział minister, podkreślając, że "to są naprawdę gigantyczne akty prawne".

Oba projekty przewidują jednak, że niezależnie od tego, czy weryfikacja statusu tzw. neosędziów będzie przebiegać w drodze ustawy, czy też w drodze uchwał nowej, niezależnej KRS, będą oni mogli odwołać się do Sądu Najwyższego (już po jego zmianach).

Trzy grupy sędziów

Nieprawidłowo powołanych - zdaniem projektodawców - 3,2 tys. sędziów podzielono na trzy grupy. Pierwsza - tzw. zielona grupa - liczy ok. 1700 początkujących sędziów, którzy objęli urząd korzystając z konstytucyjnej gwarancji dostępu do służby publicznej, przede wszystkim jako byli asesorzy lub osoby po zdanym egzaminie sędziowskim. Projekty zakładają, że ich status nie będzie kwestionowany.

Druga - tzw. żółta grupa - liczy ok. 1200 osób, które już były sędziami, ale poprzez "neoKRS" awansowały na inne stanowisko (np. przeszły z sądu rejonowego do sądu okręgowego). Sędziowie ci mają wrócić na poprzednie stanowiska służbowe i będą mogli wziąć udział w powtarzanym konkursie na urząd sędziowski, choć planowana jest również możliwość ich dalszego orzekania w dotychczasowym sądzie w okresie przejściowym dwóch lat z możliwością przedłużenia na podstawie ustawowej delegacji.

Na poprzednie stanowiska pracy mieliby wrócić również przedstawiciele trzeciej - tzw. czerwonej grupy, która liczy ok. 300 osób z innych zawodów prawniczych lub pracowników naukowych, którzy objęli po raz pierwszy urząd sędziego.

"Będą oni jednak mieli stworzoną w projekcie ścieżkę pozostania w sądzie jako referendarze sądowi, co najmniej do czasu rozstrzygnięcia powtarzanego konkursu, a w razie jego negatywnego wyniku – bezterminowo" - czytamy w przygotowanej dla dziennikarzy informacji komisji.

Przepisów o dwuletnich delegacjach oraz możliwości przejścia do zawodu referendarza nie stosowałoby się do osób, które zostały powołane w latach 2018-2025 na stanowiska sędziów do Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Komisja kodyfikacyjna uspokaja, że "w żadnej sytuacji nie następuje usunięcie tysięcy sędziów". "Jeżeli ktoś +straci+ status sędziego, to będzie to ok. 300 osób, które po prostu nigdy sędziami nie zostały zgodnie z prawem" - dodano.

Obecnie kształt przepisów w obu projektach komisji kodyfikacyjnej będzie opracowywany w Departamencie Legislacyjnym MS, a następnie trafi do dalszych prac rządowych i parlamentarnych. Możliwe też, że wcześniej jeden z projektów lub oba będą opiniowane przez Komisję Wenecką.

Oba przedstawione projekty dotyczące "neosędziów" były konsultowane z innymi komisjami kodyfikacyjnymi działającymi przy MS - Komisją Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego oraz Komisją Kodyfikacyjną Prawa Karnego. (PAP)

nno/ itm/ mar/
 

Zobacz także

  • Prof. Andrzej Zoll Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Prof. Zoll o projektach ws. "neosędziów": krok w dobrym kierunku

  •  Przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa oraz Prokuratury Krystian Markiewicz i minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Fot. PAP/Leszek Szymański

    Co z sędziami awansowanymi w latach 2018-2025? Plan ministerstwa gotowy

  • Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur Fot. PAP/Paweł Supernak

    Wiceszef MS o sekcji dla "neosędziów": to kwestia bezpieczeństwa prawnego obywateli

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Rafał Guz

    Sprawa przeniesienia sędziów. Kaczyński: procesy polityczne przeciwko PiS

Serwisy ogólnodostępne PAP