Sejm przyjął projekt uchwały ws. Trybunału Konstytucyjnego

2024-03-06 18:04 aktualizacja: 2024-03-07, 08:41
Sejm. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Sejm. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Sejm w środę po południu przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego. Poparło ją 240 posłów, przeciw było 197, nikt się nie wstrzymał od głosu.

Kilka minut wcześniej Sejm nie uwzględnił zgłoszonego w II czytaniu wniosku PiS o odrzucenie projektu uchwały.

"W ocenie Sejmu RP stan niezdolności obecnie funkcjonującego organu do wykonywania zadań TK (...), wymaga ponownej kreacji sądu konstytucyjnego, zgodnie z konstytucyjnymi zasadami oraz przy uwzględnieniu głosu wszystkich sił politycznych szanujących porządek konstytucyjny. Sędziowie odnowionego TK powinni być wybrani z udziałem głosu ugrupowań opozycyjnych. Ustalanie składu osobowego powinno być rozłożone w czasie tak, aby potwierdzić wolę kreacji tego organu w sposób wolny od perspektywy bieżącej kadencji Sejmu i Senatu" - stanowi podjęta przez Sejm uchwała.

W uchwale zaznaczono m.in.: "Sejm RP stoi na stanowisku, że uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy".

"Sejm RP apeluje do sędziów Trybunału Konstytucyjnego o rezygnację, a tym samym o przyłączenie się do procesu demokratycznych przemian" - podkreślono ponadto w uchwale.

Projekt tej uchwały został zaprezentowany w poniedziałek przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara oraz przedstawicieli wszystkich ugrupowań koalicji rządzącej. Wówczas zaprezentowano także projekty dwóch ustaw - o TK oraz Przepisy wprowadzające ustawę o TK, a także ustawy o zmianie Konstytucji RP odnoszącej się do Trybunału Konstytucyjnego.

Debatę i I czytanie projektu uchwały Sejm rozpoczął w środę po godz. 14. Po godz. 17 przyjął zaś wniosek niezwłoczne o przejście do II czytania bez odsyłania projektu uchwały do sejmowej komisji. (PAP)

Autor: Marcin Jabłoński

mmi/