O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Seria podpaleń w Elblągu. Udało się ustalić, kto podkładał ogień. Choć trudno uwierzyć, dlaczego

Sąd w Elblągu na trzy miesiące aresztował 35-letnią kobietę, której zarzucono podpalenie na terenie miasta 11 wiat śmietnikowych - poinformował PAP oficer prasowy policji Elblągu nadkom. Krzysztof Nowacki. Kobieta podpalała wiaty po kłótniach z partnerem.

Zatrzymanie podejrzanej/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
Zatrzymanie podejrzanej/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

Do podpaleń wiat śmietnikowych dochodziło w Elblągu od kilku tygodni. Oficer prasowy elbląskiej policji nadkom. Krzysztof Nowacki powiedział PAP, że wiaty płonęły w jednej okolicy miasta, często za jednym razem podpalane były 2-3 wiaty. 

Więcej

Radiowóz policji Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Tragedia w Małopolsce. Policjant raniony nożem, napastnik śmiertelnie postrzelony

"Po podpaleniu kontenera na śmieci przy ul. Broniewskiego policjantom udało się zabezpieczyć nagranie z monitoringu, na którym było widać kobietę. Ta sama osoba była widoczna na monitoringu zabezpieczonym po jednym z wcześniejszych pożarów" - poinformował Nowacki i dodał, że na podstawie tych nagrań kobietę zatrzymano. 

W rozmowie z policjantami przyznała się do podpalenia 11 wiat. "Tłumaczyła, że robiła to na skutek emocji związanych z kłótnią z partnerem" - dodał policjant. 

Sąd aresztował kobietę na trzy miesiące. Za podpalenia wiat grozi jej do 5 lat więzienia. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

mar/
 

Zobacz także

  • Akcja gaszenia pożaru Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Seryjny podpalacz w Świętokrzyskiem. Wyznaczono nagrodę za pomoc w ujęciu przestępcy

  • Strażacy podczas gaszenia pożaru Fot. PAP/Tytus Żmijewski

    Seryjny podpalacz-recydywista w Opolu. Podkładał ogień, bo "lęgły się myszy i szczury"

  • Spalony samochód/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Mateusz Marek

    Seryjny podpalacz samochodów w akcji. W jedną noc paliło się 9 aut

Serwisy ogólnodostępne PAP