W środę podczas Centralnych Obchodów Święta Policji szef MSWiA Tomasz Siemoniak podziękował premierowi Donaldowi Tuskowi za decyzję o dodatkowym miliardzie złotych dla polskiej policji. "To jest naprawdę bardzo ważny krok" - podkreślił.
Zaznaczył, że Polska jest w sytuacji szczególnego zagrożenia, a funkcjonariusze odgrywają szczególną rolę. "Nie ma państwa bez policji i ojcowie założyciele II Rzeczypospolitej to doskonale wiedzieli. Z formacji policyjnych, które działały w różnych zaborach bardzo szybko w ciągu kilku miesięcy stworzyli policję" - przypomniał Siemoniak. Podkreślił, że także rządy premiera Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego podjęły "wielki trud odbudowy polskiej policji jako części państwa".
Wymienił też nazwisko zmarłego we wtorek ministra Andrzeja Milczanowskiego, ministra Krzysztofa Kozłowskiego, czy ministra Jerzego Zimowskiego. "To byli ci ludzie, ci politycy, którzy podjęli wielki trud, aby policja była państwowa, aby każdy z obywateli widział w niej własną formację" - powiedział Siemoniak.
Zaznaczył, że szczególnie istotna jest pozycja funkcjonariuszy i wzmocnienie materialne. "Mamy świadomość, jak wiele tutaj trzeba jeszcze zrobić i jak ważne jest, aby uposażenia policjantów wzrastały, jak ważne jest, aby sprawy mieszkaniowe nie stanowiły bariery, jeśli chodzi o kontynuację służby. Nad tymi wszystkimi kwestiami pracujemy, szukając partnerów, także w samorządach. Jesteśmy w dialogu ze związkami zawodowymi policyjnymi. Rozmawiamy z przedstawicielami pracowników cywilnych policji" - wskazał szef MSWiA.
Zwrócił też uwagę na problem wakatów w policji. "Staramy się na wszelkie sposoby przyciągać do służby. Tu komendanci wojewódzcy, powiatowi pod nadzorem Komendanta Głównego Policji robią bardzo dużo, szukając też niekonwencjonalnych metod i z satysfakcją odnotuję to, że w ostatnich tygodniach mamy trend rosnący" - mówił Siemoniak.
Podziękował też policjantom, którzy ślubowali. "Wczoraj Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który będzie pomagał w tym, aby w policji było więcej osób i żeby mogli powrócić do służby ci, którzy jeszcze są w pełni sił, ale też, żeby ci młodzi w klasach mundurowych widzieli lepszą perspektywę dla siebie służby" - powiedział szef MSWiA.
Dodał, że wielkim wyzwaniem jest obrona granicy. Wskazał również na zagrożenia jak narkotyki, ruch drogowy, czy odbudowa pionu kryminalnego. "To wszystko są rzeczy, które wspólnie musimy zrobić tak, aby policja była silna" - podkreślił.
kh/