Siemoniak o śledztwie ws. Wąsika: ten bulwersujący przypadek powinien być wyjaśniony i rozliczony

2024-05-13 14:10 aktualizacja: 2024-05-13, 17:37
Polityk PiS Maciej Wąsik. fot. PAP/Rafał Guz
Polityk PiS Maciej Wąsik. fot. PAP/Rafał Guz
Ten przypadek niezwykle bulwersujący powinien być wyjaśniony i rozliczony, a jeżeli tak uzna prokuratura, postawiony przed sądem - powiedział nowy szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika.

Prokuratura Okręgowa poinformowała, że jest śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez byłego wiceszefa MSWiA. Chodzi o wywieranie wpływu na policjantów, by zgodzili się na udział śmigłowca Black Hawk w pikniku w sierpniu 2023 roku.

Zapytany po uroczystości przekazania obowiązków w MSWiA przez dziennikarzy o tę kwestię, nowy szef resortu Tomasz Siemoniak podkreślił, że "nikt nie ucieknie przed prawem". "Ten przypadek niezwykle bulwersujący powinien być wyjaśniony i rozliczony, a jeżeli tak prokuratura uzna, postawiony przed sądem" - powiedział Siemoniak.

Zaznaczył, że jest to sygnał dla wszystkich, którzy "próbują wykorzystać służby mundurowe do partyjnych celów". "Policja nie jest od tego, żeby uświetniać pikniki z politykami. Policja jest od tego, żeby chronić obywateli. Z takich spraw trzeba wyciągać wnioski, więc bardzo dobrze, że MSWiA skierowało wnioski, a prokuratura podjęła stosowe działania" - mówił Siemoniak.

Z kolei były szef resortu Marcin Kierwiński dodał, że "oczyszczenie MSWiA" i "wypalenie gorącym żelazem tych najbardziej bulwersujących kwestii" to był jeden z priorytetów jego pięciu miesięcy urzędowania. "Cieszę się z decyzji prokuratury. To znaczy, że te zawiadomienia, które złożyliśmy są zasadne, są mocno udokumentowane" - podkreślił Kierwiński.

Przypomniał, że prokuratura wszczęła, również postępowanie w sprawie granatnika w Komendzie Głównej Policji. "Jestem głęboko przekonany, że osoby, które nadużywały władzy, które wykorzystywały władze do swoich partykularnych celów, w tym przypadku kampanii wyborczej, zostaną ukarane" - mówił Kierwiński.

W poniedziałek w gmachu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji odbyło się powitanie nowego szefa tego resortu Tomasza Siemoniaka. Nowego ministra w siedzibie MSWiA powitał ustępujący z tego stanowiska Marcin Kierwiński.

"Chciałbym wyrazić wielki szacunek i przyjaźń wobec ministra Macieja Kierwińskiego. Współpracujemy od bardzo wielu lat (...) Mam takie poczucie, że z najlepszych rąk obejmuję ten resort" - powiedział Siemoniak.

Podkreślił jednocześnie, że problemów i wyznawań stojących przed ministerstwem jest bardzo dużo. "To jest resort, który bardzo dobrze znam, bo w rządze Donalda Tuska pracowałem jako sekretarz stanu w MSWIA przez cztery lata" - przypomniał Siemoniak.

Dodał, że "czasy są bardzo ciężkie". "Mamy wojnę, mamy sytuację na granicy, mamy wielkie zapotrzebowanie obywateli na poczucie bezpieczeństwa" - podkreślił Siemoniak. (PAP)

kh/