Prezydent Francji Emmanuel Macron oskarżył w poniedziałek właściciela portalu X Elona Muska o wspieranie nowej "międzynarodówki reakcjonistów" i ingerencję w procesy polityczne w Europie. Również premier Norwegii Jonas Gahr Stoere wyraził w poniedziałek pogląd, że ingerencja Muska w procesy polityczne w innych krajach może naruszać zaufanie między sojuszniczymi państwami Zachodu.
Sikorski pytany, czy Elon Musk będzie chciał wpływać m.in. na wybory prezydenckie w Polsce, odparł, że to dobre pytanie do Muska. "Zdaje się, że już próbuje to robić w Wielkiej Brytanii (...). A w Polsce wpływanie z zagranicy na polskie wybory jest nielegalne" - powiedział szef MSZ. "Musimy przygotować się na chronienie naszego procesu demokratycznego, tak aby to Polacy wybrali nam prezydenta, a nie obcokrajowcy" - dodał.
Pytany, czy Polska i Francja nadal mają nadzieję na zablokowanie umowy z Mercosurem i czy są państwa, które chcą wspierać takie stanowisko, Sikorski odparł: "Stanowisko Włoch jest tu kluczowe, bo razem z Włochami mielibyśmy mniejszość blokującą, co byłoby bardzo skutecznym instrumentem nacisku na polepszenie tej umowy".
Na zakończenie wizyty w Paryżu minister powiedział, że jest pod wielkim wrażeniem odbudowanej katedry Notre Dame. "Czyszczenie tych gigantycznych powierzchni starego, średniowiecznego kamienia zostało wykonane przez polską firmę (...), wykonała (ona) fantastyczną robotę, możemy być z tego dumni" - podkreślił Sikorski.
Z Paryża Karol Kostrzewa (PAP)
kos/ kar/ mrr/ grg/