Siły zbrojne Ukrainy: obrona przeciwlotnicza strąciła 26 z 38 dronów

2023-09-26 08:04 aktualizacja: 2023-09-27, 09:54
Ukraiński żołnierz. Fot. PAP/Muhammed Enes Yildirim / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Ukraiński żołnierz. Fot. PAP/Muhammed Enes Yildirim / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Podczas nocnych ataków na terytorium Ukrainy, przeprowadzonych przez Rosję, ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 26 z 38 dronów typu Shahed - poinformowały we wtorek ukraińskie Siły Powietrzne. Władze obwodu odeskiego powiadomiły, że drony uderzyły w infrastrukturę portową. Choć większość dronów atakujących obwód odeski została strącona, to pod Izmaiłem w wyniku ataku uszkodzona została infrastruktura portowa: budynek punktu kontrolnego, magazyny i blisko 30 ciężarówek. O szkodach poinformował rankiem we wtorek szef obwodu odeskiego, Ołeh Kiper.

➡ Rosyjskie wojska podczas jednego z ataków uderzyły w miejsce, w którym produkowane były ukraińskie rakiety, dlatego część produkcji przeniesiono za granicę - poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.

"To, co mogę powiedzieć, to to, że niestety Rosja uderzyła w to miejsce, w którym były składane te rakiety. Teraz przenieśliśmy część produkcji poza granice naszego kraju" - przekazał Daniłow hiszpańskiej gazecie "ABC". Nie podał więcej szczegółów.

Na początku września Daniłow powiedział, że Ukraina od 2020 roku pracuje nad własnym programem rakietowym i stosowaniem dronów. Tak więc rażenie celów na terenie Rosji oddalonych od Ukrainy o 1500 km nie jest już problemem - podkreślił. (PAP)

➡ Rosyjskie wojska podczas jednego z ataków uderzyły w miejsce, w którym produkowane były ukraińskie rakiety, dlatego część produkcji przeniesiono za granicę - poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.

"To, co mogę powiedzieć, to to, że niestety Rosja uderzyła w to miejsce, w którym były składane te rakiety. Teraz przenieśliśmy część produkcji poza granice naszego kraju" - przekazał Daniłow hiszpańskiej gazecie "ABC". Nie podał więcej szczegółów.

Na początku września Daniłow powiedział, że Ukraina od 2020 roku pracuje nad własnym programem rakietowym i stosowaniem dronów. Tak więc rażenie celów na terenie Rosji oddalonych od Ukrainy o 1500 km nie jest już problemem - podkreślił. (PAP)

➡ Ukraińskie wojska mają sukcesy w okolicy czterech miejscowości na kierunku bachmuckim na wschodzie kraju - poinformował we wtorek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Ilja Jewłasz.

"Na południowej flance kontynuujemy operację ofensywną. Między innymi mamy sukcesy w pobliżu miejscowości Zajcewe, Kliszczijiwka, Odradiwka i Iwaniwske. Tam nasi obrońcy wypierają przeciwnika" - przekazał Jewłasz, cytowany przez portal Dzerkało Tyżnia.

Zapewnił, że ukraińskie wojska utrzymują obronę i umacniają się na zdobytych pozycjach.

Wcześniej rzecznik podkreślał, że ukraińskie wojska pracują nad przecięciem szlaków logistycznych sił rosyjskich na odcinku bachmuckim.

➡ Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na opublikowanym we wtorek nagraniu zapowiedział "więcej ukraińskich działań przeciwko państwu-agresorowi". Ocenił, że sankcje nałożone na Rosję są niewystarczające.

Zełenski oświadczył, że jednym z tematów poruszonych we wtorek podczas narady z najwyższym dowództwem wojskowym i szefami służb specjalnych była sytuacja w rosyjskim sektorze zbrojeniowym. Informacje w tej sprawie przedstawił ukraiński wywiad.

"Jasno widzimy, które kierunki nacisku na Rosję powinny być wzmocnione, by terrorystyczne możliwości nie rosły" - powiedział prezydent.

➡ Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała we wtorek w Pradze, że kraje pomagające Ukrainie będą mogły otrzymać więcej środków na radzenie sobie z napływem uchodźców dzięki rewizji funduszy UE.

Von der Leyen mówiła w Pradze o propozycji zwiększenia kwoty pieniędzy na pomoc krajom, które borykają się z napływem uchodźców o 15 miliardów euro. Przekazanie środków ma być możliwe dzięki rewizji wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej.

➡ Obcokrajowcy uciekający ze stref konfliktów, takich jak dotknięta wojną Ukraina, będą mogli ubiegać się od 1 grudnia o status rezydenta długoterminowego z wizą pracowniczą – poinformowała we wtorek japońska agencja Kyodo. Takie osoby zostaną uznane za "objęte ochroną uzupełniającą", zrównując ich prawa z uchodźcami, co umożliwi im osiedlenie się i pracę w Japonii.

Zgodnie z nowelizacją prawa imigracyjnego, osoby uciekające z krajów ogarniętych wojną lub wojną domową otrzymają status rezydenta długoterminowego, co oznacza brak ograniczeń dotyczących możliwości podjęcia pracy lub wyjazdu z kraju i powrotu. Dodatkowo będzie im przysługiwać krajowa emerytura i zasiłek na utrzymanie dzieci – precyzuje dziennik "Mainichi Shimbun".

Obecnie imigranci z Ukrainy nie są uznawani za uchodźców na mocy Konwencji Genewskiej z 1951 r., której Japonia jest stroną.

➡ W wyniku nocnego ataku rosyjskiego na obwód odeski z użyciem dronów nie działa przejście graniczne Orliwka-Isaccea między Ukrainą i Rumunią - poinformowała Natalia Humeniuk, rzeczniczka armii ukraińskiej na południu kraju.

Humeniuk, którą cytuje ukraińska redakcja Radia Swoboda, zaprzeczyła doniesieniom z mediów społecznościowych, by drony dotarły na terytorium Rumunii. "Nie mamy informacji od sąsiedniego kraju, by doszło do takich faktów. My też niczego podobnego nie odnotowaliśmy" - powiedziała Humeniuk.

Międzynarodowe przejście graniczne w Orliwce jest jedynym promowym przejściem na granicy z Rumunią; wykorzystują je kierowcy tirów.

Wcześniej we wtorek armia ukraińska poinformowała, że strąciła 26 dronów z łącznie 38 maszyn odpalonych przez Rosjan.

Rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat powiedział, że Rosjanie zaczęli aktywniej stosować drony rozmaitych typów. Chodzi zarówno o bezzałogowce szturmowe, jak i zwiadowcze, które korygują ogień i przekazują dane agresorom. Drony zwiadowcze "stały się coraz aktywniejsze i częściej używane" - przyznał Ihnat.

➡ Armia ukraińska przeprowadziła atak z użyciem systemu rakietowego HIMARS na rosyjski sztab pod Chersoniem, zginęło ośmiu oficerów - podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Źródło to poinformowało, że celem ataku był tymczasowy punkt dowodzenia, w którym znajdowali się oficerowie 24. pułku zmotoryzowanego rosyjskiej 70. dywizji zmotoryzowanej. Ośmiu Rosjan zginęło, siedmiu zostało rannych.

SBU wzięła udział w naprowadzaniu rakiety - dodało źródło.

➡ Pomimo sankcji i pułapów cenowych, nałożonych przez grupę największych gospodarek świata zachodniego (G7), Rosja w dalszym ciągu korzysta z transportu krajów Unii Europejskiej i G7, by eksportować ropę naftową - informuje we wtorek agencja Bloomberga. Grupę G7 tworzą: USA, Kanada, Japonia, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy i UE.

Około dwie trzecie rosyjskiej ropy i produktów naftowych jest transportowane statkami ubezpieczonymi lub będącymi własnością krajów, które zobowiązały się przestrzegać pułapów cenowych określonych przez G7 - przekazało Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem CREA z siedzibą w Helsinkach. Dowodzi to, że Moskwa wciąż w ogromnym stopniu wykorzystuje europejską branżę spedycyjną.

➡ Rosyjska Flota Czarnomorska doświadczyła w ostatnich tygodniach serii poważnych ataków, których kulminacją były te na jej kwaterę główną w dniach 20 i 22 września. Były one bardziej niszczycielskie i skoordynowane niż do tej pory podczas wojny - podało brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej oceniono, że fizyczne uszkodzenia Floty są prawie na pewno poważne, ale miejscowe i prawie na pewno pozostaje ona zdolna do wypełniania swoich podstawowych misji wojennych, polegających na wystrzeliwaniu pocisków manewrujących i przeprowadzaniu lokalnych patroli.

Jak wskazano, jest jednak prawdopodobne, że jej zdolność do kontynuowania patroli na szerszym obszarze i egzekwowania faktycznej blokady ukraińskich portów zostanie zmniejszona. Prawdopodobnie ma również obniżoną zdolność do obrony swoich aktywów w porcie i przeprowadzania rutynowych czynności konserwacyjnych.

➡ Podczas nocnych ataków na terytorium Ukrainy, przeprowadzonych przez Rosję, ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 26 z 38 dronów typu Shahed - poinformowały we wtorek ukraińskie Siły Powietrzne. Władze obwodu odeskiego powiadomiły, że drony uderzyły w infrastrukturę portową.

Choć większość dronów atakujących obwód odeski została strącona, to pod Izmaiłem w wyniku ataku uszkodzona została infrastruktura portowa: budynek punktu kontrolnego, magazyny i blisko 30 ciężarówek. O szkodach poinformował rankiem we wtorek szef obwodu odeskiego, Ołeh Kiper. 

➡ Problemem w badaniu zbrodni wojennych popełnianych przez Rosjan jest ich bezprecedensowa liczba; Ukraina zarejestrowała dotąd 105 tys. przypadków - poinformował Andrij Kostin, prokurator generalny Ukrainy, w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Głosu Ameryki.

"Zarejestrowaliśmy jak dotąd 105 tys. przypadków popełnienia zbrodni wojennych i co istotne - to nie są wszystkie zbrodnie, których dokonano. Wiele danych jest zaniżonych, dlatego, że zbrodnie wojenne nadal są popełniane na terytoriach okupowanych. Poza tym, ludzie, którzy już nie żyją, nie mogli poinformować o zbrodniach, których padli ofiarą. Tak więc, zdajemy sobie sprawę, że liczba jest ogromna" - powiedział Kostin.

➡ W kilku obwodach Ukrainy ogłoszono we wtorek alarm przeciwlotniczy z powodu zagrożenia pociskami rakietowymi; atakowane są m.in. obwody na południu kraju. W Krzywym Rogu, rodzinnym mieście prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, rozległy się eksplozje.

"Uwaga! W obwodach: winnickim, czerkaskim, kirowohradzkim, odeskim, mikołajewskim i chersońskim istnieje groźba użycia broni rakietowej" - oświadczyły na Telegramie ukraińskie Siły Powietrzne. Następnie alarm rozszerzono na obwody: dniepropietrowski i zaporoski.