Śląski komendant PSP: przeszliśmy do etapu pomocy powodzianom

2024-09-19 08:49 aktualizacja: 2024-09-19, 14:20
Wozy strażackie Fot. PAP/Sławek Pabian
Wozy strażackie Fot. PAP/Sławek Pabian
Kwestie związane z ratowaniem dobytku czy zdrowia ludzi są już za nami – powiedział śląski komendant wojewódzki PSP st. bryg. Wojciech Kruczek. Strażacy weszli w drugi cykl akcji – pomocy powodzianom.

Chodzi o sprzątanie i o pomoc w wywożeniu nieczystości – mówił podczas porannej rozmowy na antenie Radia Katowice st. bryg. Kruczek. Zaznaczył, że w regionie jest już spokojnie. Od 15 do 19 września strażacy zanotowali 8660 zgłoszeń. W czwartek od północy do 6.00 nie było żadnych zdarzeń.

Straż pożarna kończy działania w Czechowicach-Dziedzicach w powiecie bielskim. Udało się już tam w większości odpompować wodę, więc strażacy zaczynają sprzątać i powracać do pierwotnego stanu tego miejsca.

"Kluczowym dla nas elementem jest rzeka Odra, gdzie jeszcze w trzech miejscach na wskaźnikach mamy przekroczone stany alarmowe. Gdy tylko pojawią się jakieś przecieki czy miejsca, w których moglibyśmy się czegoś obawiać, będziemy zabezpieczać wały – podkreślił komendant.

Dodał, że jedyne zagrożenie powodziowe w woj. śląskim jest przy Pszczynce w pow. pszczyńskim, gdzie rzeka przekracza stan alarmowy. (PAP)

Autorka: Julia Szymańska

jms/ joz/ know/