"Powstrzymajmy wszelkie loty 20 km od koryta rzeki" – powiedział mł. bryg. Kaniak. Nad rzeką latają drony służb ratowniczych pomagające w kontrolowaniu sytuacji powodziowej z powietrza. "Ewentualna kolizja w powietrzu byłaby zagrożeniem dla ratowników oraz ludzi pracujących przy wałach" – podał m. bryg. Kaniak.
Problemem jest również tzw. turystyka powodziowa pomimo zakazu wchodzenia na wały. "Apelujemy o powstrzymanie tzw. turystyki powodziowej. Prosimy o niezbliżanie się do wałów" – powiedział Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody lubuskiego.
Jak podał Pawlak, w niedzielę, podczas objazdu Odry widział wiele osób podchodzących na wały. "Były nawet osoby jeżdżące tam motocyklami" – powiedział Pawlak.
Ludzie omijają patrole na drogach i wchodzą na wały oglądać rzekę. "To niebezpieczne w przypadku na przykład uszkodzenia wału" – powiedział Pawlak.(PAP)
pij/ mark/ know/